Izrael/ Ambasada USA: zakładamy, że mimo zmian politycznych w Jerozolimie wizyta prezydenta Bidena dojdzie do skutku
Kancelaria premiera Izraela Naftalego Beneta poinformowała wcześniej, że rządząca koalicja zostanie rozwiązana, a kraj czekają w październiku lub listopadzie nowe wybory. Tymczasowym premierem zostanie szef dyplomacji Jair Lapid.
Były szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu ogłosił, że rozwiązanie obecnego parlamentu to dobra wiadomość dla milionów Izraelczyków, a on sam ma zamiar sformować po kolejnych wyborach "szeroki rząd nacjonalistyczny, na czele którego stanie Likud", czyli prawicowa partia byłego premiera.
Lapid zapewnił, że nie będzie czekał do jesiennych wyborów z rozwiązywaniem problemów kraju, gdy obejmie urząd tymczasowego premiera. "Musimy rozwiązać problem wysokich kosztów życia, prowadzić kampanię przeciw Iranowi, Hamasowi i Hezbollahowi i przeciwstawić się siłom, które grożą przekształceniem Izraela w państwo niedemokratyczne" - oznajmił minister w oświadczeniu.
Głosowanie w sprawie rozwiązania parlamentu odbędzie się według kancelarii Beneta "w najbliższych dniach".
Jesienne wybory będą piątym takim głosowaniem w ciągu ostatnich trzech lat. Jak pisze Associated Press, mogą one sprawić, że do władzy powróci Netanjahu zwłaszcza, że jest on faworytem sondaży. Nie jest jednak pewne, czy zdoła sformować rząd nawet jeśli wygra Likud. (PAP)
fit/ tebe/
arch.