Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-20, 18:40 Autor: PAP

Eksperci: miastenia to bagatelizowana choroba, które może być groźna dla życia

Miastenia gravis charakteryzuje się nadmierną męczliwością mięśni. Objawia się nie tylko opadaniem powieki, podwójnym widzeniem, ale może też powodować problemy z połykaniem i oddychaniem, a przed to zagrażać życiu – podkreślają eksperci.

Mówili o tym w poniedziałek na konferencji prasowej, zorganizowanej w ramach kampanii „Otwórz oczy na miastenię – rzadką chorobę nerwowo-mięśniową. Inicjatorem kampanii jest Polskie Stowarzyszenie Chorych na Miastenię Gravis Gioconda, we współpracy z Krajowym Forum na rzecz Terapii Chorób Rzadkich – ORPHAN oraz Polskim Towarzystwem Chorób Nerwowo-Mięśniowych.


Czerwiec jest miesiącem świadomości miastenii.


„Miastenia jest chorobą nabytą. Jest chorobą z autoagresji - to znaczy, że w którymś momencie życia - my nie wiemy dokładnie, dlaczego tak jest - organizm pacjenta zaczyna produkować nieprawidłowe, niepotrzebne i szkodliwe przeciwciała przeciwko bardzo ważnemu fragmentowi mięśnia, tzw. złączu nerwowo-mięśniowemu” – tłumaczyła prof. Anna Kostera-Pruszczyk, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Centralny Szpital Kliniczny UCK WUM. W efekcie dochodzi do zaburzeń w przekazywaniu impulsów z zakończeń nerwów ruchowych do mięśni i pojawienia się nadmiernej męczliwości mięśni.


„Zwykle zaczyna się od wystąpienia objawów ocznych - opadania powieki lub powiek, podwójnego widzenia” – tłumaczyła prof. Kostera-Pruszczyk. Te objawy mogą występować stale, a czasami pojawiają się tylko przy dużym zmęczeniu, czy stresie. „Czasem jest tak, że pacjent nam o nich opowiada, ale my nie jesteśmy w stanie - jeśli to jest okres, kiedy objawy są relatywnie łagodne - niczego w badaniu neurologicznym jeszcze stwierdzić i musimy polegać na informacjach z wywiadu od chorego. Dlatego tu bardzo ważne jest wsłuchanie się w to, co pacjent opowiada o swoich dolegliwościach” – podkreśliła specjalistka.


Dodała, że u większości pacjentów dochodzi do uogólnienia się choroby. Wówczas dołączają inne objawy, takie jak zaburzenia mowy - mowa może być od początku niewyraźna, może stawać się niewyraźna w czasie dłuższego mówienia, albo stawać się nosowa, coraz cichsza.


„Typowe jest to, że mięsień w miastenii, wykonując jakąś czynność, bardzo szybko słabnie i pojawia się jego dysfunkcja. Pojawiają się kłopoty z gryzieniem, kłopoty z połykanie, duszność. To, czego najbardziej się boimy, to taka nasilona kombinacja trudności z połykaniem i osłabienia mięśni oddechowych. U pewnego odsetka pacjentów może prowadzić do stanu bezpośredniego zagrożenia życia, czyli tzw. przełomu miastenicznego” – podkreśliła prof. Kostera-Pruszczyk.


Jak dodała, jest to sytuacja, w której pacjent wymaga leczenia na intensywnej terapii i wsparcia respiratora. „Jest to stan na szczęście dla znacznej większości pacjentów - niestety nie dla wszystkich – odwracalny. My jesteśmy w stanie większości chorych, którzy rozwinęli tę ostrą niewydolność oddechową, uratować życie i zaplanować dalsze leczenie tak, żeby choroba dalej przebiegała w sposób możliwy do kontrolowania i do zaakceptowania” – wyjaśniła.


Dodała, że w miastenii osłabione mogą być również mięśnie rąk, nóg. „Czasem pacjenci mówią, że trudno im wejść po schodach, że się wywracają, że nie mogą wyjść z wanny, że mają kłopot z umyciem i ułożeniem włosów” – wymieniała prof. Kostera-Pruszczyk.


Renata Machaczek założycielka i przedstawicielka Stowarzyszenia Chorych na Miastenię Gravis Gioconda, która cierpi na miastenię od 1997 r., podkreśliła, że jest to choroba, która odbiera siły. Najmniejszy wysiłek osłabia mięśnie. Pacjenci mają problemy z zapięciem guzików, umyciem zębów, uczesaniem się, ubraniem. Te codzienne czynności stają się dla nich ogromnym wyzwaniem. Często muszą korzystać z pomocy innych. Niestety, ponieważ osoby z miastenią wyglądają na zdrowe, często zdarza się, że przypisuje im się lenistwo. „Często wyglądamy jak po spożyciu alkoholu, a to tylko objawy naszej choroby” – powiedziała.


Z danych, które przestawiła prof. Kostera Pruszczyk wynika, że w Polsce na miastenię objawową, czyli wymagającą leczenia, choruje ok. 9 tys. osób. Najczęściej chorują kobiety w drugiej i trzeciej dekadzie życia oraz mężczyźni po 60-tce. Jednak choroba może się ujawnić w każdym wieku, również dziecięcym, i nastoletnim, a nawet po 80-tce.


Jak zaznaczyła prof. Kostera-Pruszczyk, ogromnie ważne jest szybkie ustalenie rozpoznania, ponieważ miastenię można leczyć. Diagnostykę utrudnia to, że choroba jest bardzo zmienna, a ponieważ jest należy do chorób rzadkich, wiedza personelu medycznego na jej temat jest niewielka. Dlatego chorzy odwiedzają okulistów, psychiatrów, logopedów, foniatrów, neurologów, zanim zostanie postawiona właściwa diagnoza.


Tymczasem, aż u 70 proc. pacjentów, jednym z objawów, który może być istotną wskazówką, są opadające powieki. Dość charakterystycznym objawem jest także tzw. uśmiech Giocondy – znany z obrazu Mona Lisa Leonardo da Vinci. U pacjentów z miastenią jest to uśmiech poprzeczny, bez unoszenia kącików ust, wynikający z osłabienia mięśni twarzy.


Prof. Kostera-Pruszczyk podkreśliła, że diagnostyka miastenii jest dostępna w całej Polsce. „Najważniejsze jest badanie przeciwciał przeciwko receptorowi dla acetylocholiny lub białka MuSK” – tłumaczyła. U części pacjentów nie ma przeciwciał. „Możemy jednak wykazać pewne nieprawidłowości w mięśniu w badaniu elektrofizjologicznym. Pracowni, które w Polsce wykonują to badanie jest bardzo wiele” – zaznaczyła.



Według niej u około połowy chorych, dzięki leczeniu, udaje się uzyskać remisję, czyli stan, kiedy nie muszą przyjmować żadnych leków z powodu miastenii i nie mają już objawów choroby. Dla pozostałych miastenia pozostaje chorobą na całe życie.


Prof. Kostera-Pruszczyk podkreśliła, że tak, jak nie ma dwóch identycznych płatków śniegu, tak nie ma dwóch identycznie chorujących na miastenię ludzi. Dlatego każdemu choremu trzeba dobierać leczenie indywidualnie. „Lekami zasadniczymi, po postawieniu diagnozy, są leki antycholinesterazowe, łagodzące objawy, a w przypadku braku poprawy stosuje się także leki immunosupresyjne. Leczenie tymi lekami jest długotrwałe, a zasadnicza poprawa następuje po kilku tygodniach lub miesiącach od włączenia leczenia” – wyjaśniła specjalistka cytowana w informacji prasowej.


Dodała, że w stanach zagrożenia życia stosuje się też plazmaferezy, czyli oczyszczanie krwi z przeciwciał poprzez wymianę osocza lub podaje immunoglobuliny, które mają wpływ modyfikujący na układ immunologiczny.


U wielu pacjentów z miastenią niezbędne jest też zastosowanie leków z grupy glikokortykosteroidów.


Gdy objawy miastenii zagrażają życiu, czyli dojdzie to przełomu miastenicznego, konieczne jest leczenie na Oddziale Intensywnej Terapii.


„W przypadku osób, które zachorowały przed 55-tym rokiem życia i mają objawy uogólnione (...) uzasadnione jest operacyjne usunięcie grasicy. Zwiększa to szansę na uzyskanie poprawy, ale w perspektywie kolejnych miesięcy lub lat” – mówiła specjalistka na konferencji. Dodała, że u ok. 10 proc. pacjentów miastenię powoduje guz grasicy zwany grasiczakiem. Wówczas usuwa się go ze wskazań onkologicznych.


Obecnie w badaniach klinicznych jest kilka leków, które mogą działać u chorych na miastenię w bardziej celowany sposób i jednocześnie dawać mniej działań niepożądanych, podsumowała prof. Kostera-Pruszczyk. (PAP)


jjj/ zan/


Kraj i świat

2024-07-14, godz. 06:00 Wimbledon - Djokovic kontra Alcaraz w finale singla, Zieliński o tytuł w mikście O godz. 15 rozpocznie się pojedynek o triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie między broniącym tytułu hiszpańskim tenisistą Carlosem Alcarazem a Serbem Novakiem… » więcej 2024-07-14, godz. 05:50 Prognoza pogody na 14 i 15 lipca Jak informuje IMGW, przeważający obszar kontynentu będzie w strefie obniżonego ciśnienia. W rejonie Bałtyku, Morza Północnego i Atlantyku oddziaływać… » więcej 2024-07-14, godz. 05:50 Osoby biernie wapujące mniej narażone na nikotynę niż bierni palacze Osoby biernie wdychające aerozol z e-papierosów wchłaniają znacznie mniej nikotyny niż osoby narażone na bierne wdychanie dymu papierosowego - wynika z badania… » więcej 2024-07-14, godz. 05:50 ME 2024 - Hiszpania po rekord, Anglia po historyczny triumf Reprezentacja Hiszpanii może zostać po raz czwarty piłkarskim mistrzem Europy, co byłoby rekordem. Anglia, która po raz drugi z rzędu wystąpi w finale… » więcej 2024-07-14, godz. 05:40 Syria/ Armia: w izraelskich atakach zginął syryjski żołnierz, a trzech zostało rannych W wyniku izraelskich ataków na obiekty wojskowe na południu kraju i budynek mieszkalny w stolicy, Damaszku, zginął jeden żołnierz, a kolejnych trzech zostało… » więcej 2024-07-14, godz. 05:30 USA/ Biały Dom: Biden rozmawiał z Trumpem po zamachu Prezydent USA Joe Biden odbył w sobotę rozmowę telefoniczną ze swoim poprzednikiem i rywalem Donaldem Trumpem - przekazał Biały Dom. Tymczasem, jak podaje… » więcej 2024-07-14, godz. 05:20 Serbia/ Podpisano umowę o wolnym handlu z Egiptem; prezydent zapowiedział wspólne manewry wojskowe W sobotę w Kairze w obecności prezydentów Serbii, Aleksandara Vuczicia, oraz Egiptu, Abdel-Fattah El-Sisiego, podpisano umowę o wolnym handlu między dwoma… » więcej 2024-07-14, godz. 05:10 USA/ W Nowym Jorku zaostrzono środki bezpieczeństwa po ataku na Donalda Trumpa podczas wiecu wyborczego W związku z sobotnim atakiem na Donalda Trumpa podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii, we wszystkich dzielnicach Nowego Jorku, gdzie żyje część jego rodziny… » więcej 2024-07-14, godz. 04:40 Francja/ Cztery osoby zginęły w strzelaninie w departamencie Allier W strzelaninie, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę podczas prywatnej imprezy w departamencie Allier w środkowej Francji, zginęły cztery osoby… » więcej 2024-07-14, godz. 03:40 USA/ Donald Trump postrzelony przez zamachowca podczas wiecu w Pensylwanii (opis) Były prezydent USA Donald Trump został w sobotę postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec… » więcej
50515253545556
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »