Australia/ Premier Morrison przyznaje się do porażki w wyborach parlamentarnych
"Rozmawiałem dziś z przyszłym premierem Anthonym Albanesem i pogratulowałem mu wygranej w wyborach" - oświadczył Morrison, kierujący dotychczasową koalicją rządową liberałów i Narodowej Partii Australii.
Polityk przyznał, że ustąpi ze stanowiska szefa Liberalnej Partii Australii, na której czele stoi od 2018 roku. Oficjalne potwierdzenie porażki obecnego premiera zakończy ponad 8-letnie rządy koalicji konserwatywnej.
Komentując sobotnie wybory Anthony Albanese przyznał, że jego głównym zadaniem jako premiera będzie "zjednoczenie kraju". "Myślę, że ludzie chcą się zjednoczyć, podążać w stronę wspólnego celu, poszukiwać wspólnego dobra. Mają dość podziałów, chcą być jednym narodem i chcę temu przewodzić" - powiedział lider Partii Pracy.
Australijczycy wybierali w sobotę 151 członków Izby Reprezentantów i 40 spośród 76 senatorów. Głosowanie było obowiązkowe; za uchylenie się od niego grozi mandat w wysokości 20 dolarów australijskich (14 USD). Uprawnionych do głosowania było 17,2 mln osób w liczącej 26 mln mieszkańców Australii.
Kampanię wyborczą zdominowały tematy gospodarcze, w dużej mierze ze względu na rosnącą inflację, a także - po wielkich pożarach i katastrofalnych powodziach - polityka klimatyczna. (PAP)
jbw/ ap/
arch.