„Nie skosztujecie nawet ryżu, nie będzie spacerów” – powiedział Bukele. Salwadorskie media podały, że gwałtownie wzrosła liczba zabójstw popełnionych w kraju przez członków gangów narkotykowych: 24 i 25 marca z rąk gangsterów zginęło 76 osób.

Z inicjatywy prezydenta Bukele salwadorski parlament wprowadził stan nadzwyczajny ograniczający prawo do zrzeszania się, zaś aresztowani zostali pozbawieni dostępu do adwokata.

Podczas gdy w salwadorskich zakładach karnych przebywa już około 6 tys. osób oskarżonych o przynależność do gangów lub współpracę z nimi, prezydent Bukele zarządził budowę nowego „więzienia o zaostrzonym rygorze” dla ok. 20 tysięcy osadzonych.

Przeprowadzone ostatnio na wniosek prezydenta zmiany w kodeksie karnym oraz ograniczenie prawa obywateli do zrzeszania się wywołały w ostatnich dniach protesty salwadorskich organizacji obrony praw człowieka. (PAP)

ik/ ap/