Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-26, 12:40 Autor: PAP

Opole/ IR w nauce i biotechnologii szuka sposobu na wejście w Zielony Ład

Izba Rolnicza w Opolu rozpoczęła współpracę z naukowcami i firmami biotechnologicznymi, aby przybliżyć rolnikom możliwości zastąpienia nawozów sztucznych metodami naturalnymi. Zdaniem specjalistów odpowiednio dobrane metody pozwolą na utrzymanie odpowiedniego poziomu upraw.

Jak powiedział PAP Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu, decyzja o rozpoczęciu intensywnej współpracy z firmami branży biotechnologicznej została wymuszona z jednej strony przez założenia Zielonego Ładu, który zakłada ograniczenie zużycia środków chemicznych w produkcji żywności, a z drugiej - drastyczne wzrosty cen nawozów sztucznych.


"Myśleliśmy, że ograniczenia w stosowaniu środków ochrony roślin i nawożenia, jakie są opisane w Zielonym Ładzie, będą wdrażane przez kilka lat. Okazało się jednak, że gwałtowne wzrosty cen nawozów sztucznych, jakie obserwujemy w ostatnich tygodniach, spowodowały, że prawdopodobnie nie będzie nas stać na ich stosowanie w taki sposób jak dotychczas. Szukamy sposobu, jak ograniczyć to nawożenie, a jednocześnie nie ograniczać plonu. W tym celu zaprosiliśmy firmy biotechnologiczne z całej Polski, by przedstawiły nam wyniki swoich doświadczeń, a my staramy się przekazać je rolnikom w regionie. Czasu jest bardzo mało" - powiedział Froelich.


Sławomir Gacka, prezes ProBiotics Polska uważa, że paradoksalnie gwałtowny skok cen nawozów sztucznych daje szanse na przywrócenie naturalnej równowagi w uprawie roślin i regeneracji gleby, pełniącej m.in. funkcje magazynu wody i dwutlenku węgla.


"Wiemy wszyscy, że w polskich glebach mamy ubytek próchnicy rzędu 40 proc., a to próchnica jest silnikiem gleby. Dziesiątki lat bezmyślnego sypania nawozów sztucznych i stosowania chemicznych środków ochrony roślin sprawiły, że straciliśmy olbrzymi potencjał, jaki tkwi w glebie i naturze, czyli mikroorganizmach zasiedlających także glebę i przyczyniających się do tworzenia próchnicy. Wykorzystując w mądry sposób mechanizmy naturalne, nowoczesne rolnictwo może nie tylko osiągnąć wystarczający, ale i zdrowy plon. Na dodatek produkcja żywności w oparciu o biotechnologie może być zdecydowanie tańsza, niż przy pomocy wymyślanych przez człowieka sztucznych i nieobojętnych dla natury substytutów" - podkreśla Gacka.


Jako przykład szef ProBiotics wskazuje grupę sadowników z gminy Biała Rawska, którzy od kilku lat z powodzeniem prowadzą na ponad 600 ha sady przy użyciu biotechnologii, zapewniającej nie tylko dobre i zdrowe plony, ale i opłacalną produkcję.


"Potęga biotechnologiczna mikroorganizmów wykracza poza nasze dzisiejsze możliwości percepcji. Często, ponosząc gigantyczne nakłady, ingerujemy w naturę, która bez większego problemu pokazuje nam, że całkowicie się mylimy. Dzięki mikroorganizmom możemy sprawić, że rolnictwo da ujemny ślad węglowy. Dawniej mieliśmy ponad 30 kg CO2 w metrze kwadratowym gleby. Dzisiaj to już jest około 3-4 kg. To potężny, ale spustoszony magazyn. W glebie dwutlenek węgla jest 10-krotnie bardziej stężony niż w powietrzu, bo jest on tam potrzeby m.in. do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania układu korzeniowego. Próchnica gromadzi wodę, a znamy już mikroorganizmy, które wprowadzone do gleby potrafią metabolizować azot z powietrza. A to oznacza, że dzięki nim nie tylko można, ale nawet należy ograniczać stosowanie nawozów sztucznych. Podobnie ma się sprawa z ochroną roślin. Przyroda ma w swoim arsenale także takie substancje, które od wieków są skuteczne w zwalczaniu szkodników roślin. Trzeba tylko po nie sięgnąć" - uważa Gacka.


Podobnego zdania jest dr. inż. Ryszard Bandurowski z fundacji Terra Nostra, który zapewnia, że według obecnego stanu wiedzy już teraz producent rolny przy ograniczeniu stosowania nawozów sztucznych i chemikaliów może utrzymać odpowiednią wysokość i jakość plonów.


"Przez 60 lat ludziom tłuczono do głowy algorytm, według którego trzeba było sypać kolejne porcje nawozów syntetycznych. Tymczasem wieloletnie stosowanie nawozów NPK zaburzyło równowagę kluczowych składników w glebie, doprowadzając do jej wyjałowienia. Duża część składników odżywczych nie jest konsumowana przez rośliny, a na dodatek np. przy sypaniu nawozów azotowych na zagęszczoną glebę wytwarza się gaz cieplarniany, jakim jest podtlenek azotu. Trzeba przebudować edukację na temat rodzajów i sposobów nawożenia, co wcale nie znaczy: sypać więcej tego samego" - podkreśla Bandurowski.


Zdaniem Gacki jedną z barier, przed którymi stoją polskie firmy biotechonologiczne, są przepisy wymagające wielomilionowych nakładów na rejestrację środków.


"Często skomplikowane przepisy i wysokie koszty rejestracji są skuteczną barierą dla małych instytutów naukowych czy rodzimych firm branży biotechnologicznej. Szkoda, bo mamy w naszym kraju olbrzymi potencjał badawczy, a obecny czas musi sprzyjać wszystkim otwartym głowom, nie tylko tym pracującym dla dużych koncernów" - uważa Gacka. (PAP)


autor: Marek Szczepanik


masz/ mk/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 07:10 Sondaż dla RMF FM i "DGP": Kto winny aferze w Funduszu Sprawiedliwości? B. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prezes PiS Jarosław Kaczyński i b. premier Mateusz Morawiecki - wśród polityków, których ankietowani obwiniają… » więcej 2024-07-11, godz. 07:10 81 lat temu doszło do kulminacji ludobójstwa na Polakach na Wołyniu 11 lipca 1943 r. ukraińscy nacjonaliści dokonali ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. W sumie w latach 1943-45 na Wołyniu, Podolu… » więcej 2024-07-11, godz. 07:10 Krzysztof "Grabaż" Grabowski: Wypisałem się ze sztywnego punk-rockowego garniturku (wywiad) Lider Strachów na Lachy i Pidżamy Porno zagrał dwa koncerty podczas festiwalu 'Rock na bagnie' w Goniądzu. - Jestem wszędzie. Ale wypisałem się ze sztywnego… » więcej 2024-07-11, godz. 07:00 Miał zostać lekarzem, stał się legendą branży modowej. Giorgio Armani kończy 90 lat Jego projekty są synonimem luksusu i włoskiej elegancji w nowoczesnym wydaniu, która skutecznie opiera się przemijającym trendom. Sławę zdobył szyjąc… » więcej 2024-07-11, godz. 06:50 Paryż - Charlie, jedyny koń egipskiej federacji pięcioboju odejdzie na... emeryturę Charlie, jedyny koń treningowy w egipskiej federacji pięcioboju nowoczesnego odejdzie po igrzyskach w Paryżu na emeryturę, bo olimpijska rywalizacja w stolicy… » więcej 2024-07-11, godz. 06:50 Warmińsko-mazurskie/ Blisko 240 interwencji strażaków związanych z burzami Blisko 240 razy wyjeżdżali w nocy warmińsko-mazurscy strażacy, by usuwać skutki burz, które przeszły nad regionem. Strażacy przyznają, że interwencji… » więcej 2024-07-11, godz. 06:50 Kraków/ Wzrosły ceny akademików, ale zainteresowanie studentów nie słabnie Ceny akademików w Krakowie na rok 2024/2025 wzrosły od kilkudziesięciu do ponad 100 zł, ale wciąż są nawet o kilkaset procent niższe niż ceny najmu prywatnych… » więcej 2024-07-11, godz. 06:40 Policja: nagrzany samochód jest jak piekarnik; nie zostawiajmy w środku dzieci i zwierząt W związku z dużymi upałami, policja przypomina, że nie można nawet na krótko zostawiać w nagrzanym aucie dzieci i zwierząt. Już kilkuminutowy pobyt w… » więcej 2024-07-11, godz. 06:40 25. Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa w Kościele katolickim w Polsce (21-28 lipca) XXV Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa będzie obchodzony w Kościele katolickim w Polsce od 21 do 28 lipca pod hasłem 'Razem niesiemy Chrystusa na krańce… » więcej 2024-07-11, godz. 06:30 Różne akcenty Paula Mescala i Denzela Washingtona w „Gladiatorze 2” pod lupą ekspertów We wtorek 9 lipca opublikowany został pierwszy zwiastun nowego dzieła Ridleya Scotta „Gladiator 2”. Uważni słuchacze mogli zauważyć w nim, że występujący… » więcej
86878889909192
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »