Serbia/ Po protestach ekologów rząd zerwał współpracę z koncernem wydobywającym lit
"Na dzisiejszym posiedzeniu rządu wycofano Specjalny Plan Zagospodarowania Przestrzennego Jadar oraz całą dokumentację związaną z działaniem Rio Tinto w Serbii" - powiedziała po czwartkowym posiedzeniu rządu premier Ana Brnabić. "Kończymy w ten sposób temat Rio Tinto" - dodała.
Organizacje ekologiczne przekazały 12 stycznia 2022 roku serbskiemu rządowi postulaty związane z działalnością brytyjsko-australijskiego koncernu Rio Tinto. Na czwartkowym posiedzeniu rządu wszystkie zostały przyjęte.
Premier Brnabić wezwała inicjatorów protestów do sprawdzenia i odebrania dokumentów. Oceniła, że w związku ze spełnieniem postulatów, dalsze protesty "nie mają sensu i wskazywałyby jedynie na ich polityczny charakter". Premier Serbii oskarżyła finansujące - jej zdaniem - ekologicznych aktywistów "podmioty zagraniczne" o hipokryzję i wskazała, że najwięcej środków na konta organizacji środowiskowych wpływa ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Austrii - poinformował serbski dziennik "Danas".
Savo Manojlović, jeden z organizatorów protestów, ocenił, że kolejnym krokiem rządu powinno być wprowadzenie ustawowego zakazu eksploatacji litu i boru w Serbii. "Po wycofaniu planu przestrzennego jedynym logicznym rozwiązaniem jest wprowadzenie zakazu wydobywania litu i boru" - napisał na Twitterze.
Organizacja Ne davimo Beograd, jeden z inicjatorów protestów ekologicznych w Serbii, wskazała, że decyzja rządu "jest dowodem na to, że obywatele, organizacje środowiskowe i polityczne ugrupowania mogą skutecznie przeciwstawić się szkodliwym projektom serbskiego reżimu". (PAP)
jbw/ tebe/