Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-06, 17:00 Autor: PAP

Białystok/ Szpital chce wytycznych w sprawie przesłanek medycznych uzasadniających usunięcie ciąży

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku wystąpił do wojewódzkiego konsultanta ds. ginekologii o określenie konkretnych przesłanek medycznych, które – w związku z niejasną sytuacją prawną po wyroku Trybunału Konstytucyjnego – pozwalają na usunięcie ciąży.

Szpital USK zawarł tę informację w wydanym w poniedziałek stanowisku po ostatnich publikacjach o tym, że w szpitalu w Białymstoku odmówiono ciężarnej pacjentce, której płód miał wadę letalną, usunięcia ciąży.


"Gazeta Wyborcza" w magazynie "Wysokie Obcasy" podała w piątek 3 grudnia, że w połowie listopada szpital w Białymstoku odmówił 26-letniej pacjentce usunięcia ciąży z wadą letalną płodu (płód bezczaszkowy) mimo opinii psychiatrów (pacjentka w depresji), a dyrektor szpitala miał się powołać "na opinię Ordo Iuris, które twierdzi, że +depresja nie jest zagrożeniem dla zdrowia+".


USK wystąpiło do wojewódzkiego konsultanta ds. ginekologii i położnictwa o podanie wytycznych, konkretnych przesłanek, które – po ubiegłorocznym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego – pozwalają na usunięcie ciąży.


Wojewódzki konsultant ds. położnictwa i ginekologii prof. Maciej Kinalski powiedział PAP w poniedziałek po południu, że dotąd żadnego pisma z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nie otrzymał. Dodał, że jeśli pismo wpłynie, zajmie się sprawą zgodnie z obowiązującymi go jako konsultanta przepisami i trybem.


"Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27.01.2021 dotyczące niezgodności art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. z art. 38 w związku z art 30 w związku z art. 31 ust 3 Konstytucji znacząco zawęziło możliwość legalnego przerywania ciąży, nie wskazało jednak jednoznacznej interpretacji w sprawie prawnie dozwolonych warunków terminacji ciąży. W związku z powyższym lekarze obawiają się nie tylko utraty prawa wykonywania zawodu, ale również odpowiedzialności karnej" – napisano w oświadczeniu, które podpisał dyrektor USK dr hab. Jan Kochanowicz.


27 stycznia 2021. ukazał się w Dzienniku Ustaw wyrok TK z 22 października 2020 r. TK uznał, że przepis dopuszczający aborcję w razie dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest niezgodny z konstytucją. Uniwersytecki Szpital Kliniczny zaznaczył w oświadczeniu, że brakuje określenia konkretnych przesłanek medycznych, które można uznać za stan zagrożenia zdrowia lub życia ciężarnej kobiety, a przez to lekarze każdą decyzję o terminacji ciąży muszą indywidualnie uzasadniać, obawiając się jednocześnie konsekwencji karnych.


"Lekarze boją się, że odpowiedzialność karna uzależniona będzie od subiektywnej oceny prokuratora, biegłych sądowych i sądów. Niejasne prawo i brak wytycznych to olbrzymi problem dla lekarzy, ale także dla kobiet w ciąży, które i tak stoją przed dramatycznymi wyborami" – napisał dyrektor USK. Zaznaczył, że szpital rozumie sytuację pacjentki, jej tragedię i jej współczuje.


"Jeszcze rok temu nasze stanowisko byłoby jednoznaczne. Jednak w obecnej rzeczywistości każda decyzja o terminacji ciąży wiąże się ze wspomnianym ryzykiem, co wynika także z niejednoznacznej interpretacji prawa w ww. sprawie przez różnych prawników" – dodał szpital.


"Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek na swojej stronie internetowej – powołując się na informacje od Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny – że pacjentce usunięto ciążę w innym mieście, lekarze uznali – na podstawie opinii dwóch psychiatrów – że ciąża zagrażała życiu kobiety.


"Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku wydał dzisiaj oświadczenie, tłumacząc odmowę wykonania legalnej aborcji orzeczeniem Trybunału i strachem lekarzy przed odpowiedzialnością karną i utratą prawa wykonywania zawodu. Oświadczenie to odbieramy jako przyznanie, że 26-letniej pacjentce z bezczaszkowiem płodu odmówiono aborcji z powodu strachu lekarzy o samych siebie. A co ze strachem i zdrowiem pacjentki? Jednocześnie widzimy w tym oświadczeniu jednoznaczną krytykę restrykcji aborcyjnych i kryminalizacji aborcji jako prowadzących wyłącznie do nieszczęść ludzkich i erozji publicznego systemu ochrony zdrowia" – napisała w poniedziałkowym komunikacie Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.


Podkreślono, że "polskie przepisy prawne nie wyłączają zdrowia psychicznego pacjentki spod ochrony ani nie wskazują, że zagrożenie musi być +nagłe+, +poważne+ czy +bezpośrednie+, by stać się przesłanką do przerwania ciąży".


"Jeśli zostaną wydane wytyczne konsultanta wojewódzkiego ds. położnictwa i ginekologii, idące w sukurs opinii Ordo Iuris, to z pewnością zakwestionujemy je przed sądem. Mamy już stosowne opinie konstytucjonalistów. Zamierzamy także w imieniu pacjentki złożyć pozew przeciwko Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku oraz skargi do NFZ i okręgowej izby lekarskiej. Liczymy, że podobna sytuacja nigdy się już w Białymstoku ani w żadnym innym polskim mieście nie powtórzy" – poinformowała cytowana w komunikacie Kamila Ferenc, prawniczka i wicedyrektorka ds. programowych Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.


Obecnie zgodnie z Ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego oraz warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest dostępna w dwóch przypadkach – gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety lub gdy powstała w wyniku czynu zabronionego. To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodną z ustawą zasadniczą trzecią przesłankę z ustawy, która pozwalała na przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę płodu. Przepis ten przestał obowiązywać 27 stycznia 2021 r. wraz z publikacją wyroku TK.


W listopadzie, po śmierci 30-letniej ciężarnej pacjentki w szpitalu w Pszczynie, Ministerstwo Zdrowia przypominało o obowiązujących regulacjach prawnych i rekomendacjach medycznych. Podkreślono, że zgodne z prawem jest niezwłoczne zakończenie ciąży w przypadku sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu kobiety (np. podejrzenia zakażenia dotyczącego jamy macicy, krwotoku itp.).


"Trzeba podkreślić, że są to przesłanki rozłączne. Wystąpienie tylko jednej z nich jest wystarczającą prawną przesłanką do podjęcia reakcji przez lekarza. Oczywistym jest, że pacjentka na każdym etapie prowadzenia ciąży musi być informowana o aktualnych ryzykach związanych ze zdrowiem i życiem" – napisał resort.


Z kolei w standardzie określonym przez krajowego konsultanta ds. położnictwa i ginekologii wskazano, że w razie ustalenia oznak zagrożenia życia płodu po skończonym 22 6/7 tygodniu ciąży trzeba rozważyć zakończenie ciąży, pozostawiając decyzję kobiecie, po udzieleniu wyczerpujących informacji dotyczących zagrożenia życia płodu i szans na jego przeżycie (uwzględniając szanse na prawidłowy rozwój). Informacji powinien udzielić zarówno położnik, jak i pediatra/neonatolog.(PAP)


Autor: Izabela Próchnicka, Olga Zakolska, Agata Zbieg


kow/ ozk/ agz/ mir/ joz/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 11:20 Indie/ Rosja zwolni ze służby wojskowej Indusów zwerbowanych na wojnę w Ukrainie Rosja zwolni ze służby wojskowej wszystkich obywateli Indii zwerbowanych na wojnę w Ukrainie po tym, gdy indyjski premier Narendra Modi zwrócił się o to… » więcej 2024-07-09, godz. 11:20 Obajtek: to prezes Hyundaia powinien zeznawać przed komisją (krótka2) Orlen, ani prezes Orlenu w żadnym wypadku nie zajmował się nielegalnymi imigrantami, to konsorcjum realizujące Olefiny III ponosi odpowiedzialność za wszystkich… » więcej 2024-07-09, godz. 11:10 Politico: polska prezydencja w Radzie UE może być rozszerzona kosztem węgierskiej W związku z ostatnią aktywnością premiera Węgier Viktora Orbana państwa UE mogą rozważyć bezprecedensowy krok w postaci skrócenia węgierskiej prezydencji… » więcej 2024-07-09, godz. 11:10 Trwa kontrola CBA w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej Funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą kontrolę procedur podejmowania i realizacji decyzji ws. udzielania… » więcej 2024-07-09, godz. 11:00 Poznań/ Naprawione koziołki wróciły na ratuszową wieżę Udało się usunąć awarię koziołków z ratuszowej wieży w Poznaniu - poinformowało we wtorek Muzeum Narodowe w Poznaniu. Od wtorkowego południa już na… » więcej 2024-07-09, godz. 11:00 A. Romaszewska-Guzy: protestuję przeciwko informacji rozpowszechnianej przez władze TVP Była dyrektor Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy w oświadczeniu przesłanym PAP stanowczo protestuje przeciwko rozpowszechnianiu przez władze TVP… » więcej 2024-07-09, godz. 11:00 NIK kwestionuje rzetelność danych, z których rząd korzystał w czasie COVID-19 Podczas pandemii COVID-19 minister zdrowia nie przekazywał rządowi danych, które rzetelnie uzasadniałyby wprowadzanie różnych obostrzeń, w tym m.in. swobody… » więcej 2024-07-09, godz. 10:50 Po krótkiej przerwie komisja ds. afery wizowej wznowiła przesłuchanie Obajtka (krótka) Po 5- minutowej przerwie w obradach zarządzonej z powodów technicznych przez przewodniczącego komisji ds. afery wizowej Marka Sowę (KO) komisja wznowiła przesłuchanie… » więcej 2024-07-09, godz. 10:50 Paryż - 382 sportowców w reprezentacji Hiszpanii Po zakwalifikowaniu się drużyny koszykarzy do igrzysk olimpijskich w Paryżu reprezentacja Hiszpanii będzie liczyć 382 sportowców - 192 kobiety oraz 190 mężczyzn… » więcej 2024-07-09, godz. 10:50 ME 2024 - włoskie media: Orsato już w domu, Marciniak faworytem do sędziowania finału Szymon Marciniak jest faworytem do sędziowania zaplanowanego na 14 lipca w Berlinie finału piłkarskich mistrzostw Europy - poinformował na swojej stronie Sky… » więcej
144145146147148149150
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »