Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-06, 10:10 Autor: PAP

79 lat temu w Auschwitz zginął prawosławny duchowny Grzegorz Peradze

6 grudnia 1942 r. w niemieckim obozie Auschwitz zginął gruziński duchowny prawosławny, archimandryta Grzegorz Peradze. Zdaniem świadków podczas okupacji pomagał m.in. Żydom. Został zadenuncjowany przez rodaków. Jego obozowa historia podobna jest do losów o. Maksymiliana Kolbego.

Grzegorz Peradze urodził w 1899 r. w Gruzji. Jego ojciec był proboszczem parafii prawosławnej. Grzegorz wstąpił do Szkoły Duchownej w Tbilisi, a następnie kontynuował naukę w seminarium. Ukończył je jako prymus w 1918 r. W latach 1919-21 służył w wojsku. Walczył z bolszewikami w obronie Demokratycznej Republiki Gruzji. Później przez krótki czas był nauczycielem we wsi koło Gori.


Prawosławny duchowny ks. Henryk Paprocki w biogramie ojca Peradze napisał, że jesienią 1921 r. Rada Katolikostatu Gruzji wysłała go na studia na wydziale teologicznym uniwersytetu w Berlinie. Później poznawał historię religii na uczelni w Bonn, gdzie się doktoryzował. Zajmował się monastycyzmem gruzińskim, m.in. rolą monasterów w życiu gruzińskiego Kościoła i chrześcijaństwa wschodniego.


Grzegorz Peradze w 1931 r. złożył śluby zakonne i przyjął święcenia kapłańskie w greckiej katedrze w Paryżu. Zamieszkał na stałe w stolicy Francji, gdzie związał się z miejscową wspólnotą gruzińską. Stworzył tam parafię i został pierwszym proboszczem.


Dwa lata później metropolita warszawski i całej Polski Dionizy zaprosił go do Warszawy. Zaproponował mu stanowisko zastępcy profesora patrologii i zastępcy kierownika seminarium patrystycznego w studium teologii prawosławnej na Uniwersytecie Warszawskim.


W styczniu 1934 r. w greckiej katedrze św. Zofii w Londynie ojciec Peradze otrzymał godność archimandryty.


Duchowny po napaści Niemiec na Polskę pozostał w Warszawie. Miał niechętny stosunek do niemieckich władz okupacyjnych. Zdaniem świadków pomagał m.in. Żydom. Padł ofiarą prowokacji i donosu złożonego przez Gruzinów, który stali po stronie Niemiec. Zarzucono mu, że jest angielskim szpiegiem. Wiadomości się nie potwierdziły, ale - prawdopodobnie 5 maja 1942 r. - został aresztowany przez gestapo i umieszczony w więzieniu na Pawiaku.


Kościół prawosławny zabiegał bezskutecznie o jego zwolnienie. Prawdopodobnie 18 listopada 1942 r. został deportowany do niemieckiego obozu Auschwitz. 11 grudnia tego roku komendant Rudolf Hoess zawiadomił telegraficznie diakona Jerzego Berkmana-Karenina, że ojciec Peradze zmarł pięć dni wcześniej.


Obozowe losy duchownego nie są w pełni znane. Nie wiadomo jak zginął. Istnieją dwie wersje. Według pierwszej wziął na siebie winę za kradzież chleba z więziennej kuchni, ratując przed śmiercią całe komando. Według drugiej zgłosił się dobrowolnie na śmierć za więźnia, o którym wiedział, że jest ojcem rodziny.


Po wojnie Gruziński Kościół Prawosławny rozpoczął proces kanonizacyjny. W 1995 r. ojciec Peradze został uznany za świętego męczennika. Czczony jest też w Polskim Autokefalicznym Kościele Prawosławnym jako święty mnich męczennik.


W 2012 r., podczas uroczystości 70. rocznicy śmierci Grzegorza Peradze, która odbyła się w byłym obozie Auschwitz, ówczesny prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili podkreślił, że był on gruzińskim duchownym, a zarazem przedstawicielem polskiej inteligencji. Trafił do Auschwitz oskarżony m.in. o pomoc Żydom, a jego obozowa historia podobna jest do losów ojca Maksymiliana Kolbe. (PAP)


Autor: Marek Szafrański


szf/ dki/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 13:20 Sejm/Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała zwiększenie budżetu POLSA z KPO Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała w czwartek wniosek Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zwiększenie budżetu Polskiej Agencji Kosmicznej… » więcej 2024-07-11, godz. 13:10 Poznań/ 19-latek przypadkowo spalił zabytkową willę 19-letni mieszkaniec Suchego Lasu (pow. poznański) okazał się sprawcą podpalenia zabytkowej willi w Jelonku - poinformował w czwartek oficer prasowy poznańskiej… » więcej 2024-07-11, godz. 13:10 Sejm/ Wiceszef MS: Kodeks karny jest dla bandytów, a nie dla ratujących polskie kobiety (krótka6) Kodeks karny powinien mieć zastosowanie do bandytów. W ten worek chcecie wepchnąć tych, którzy poświęcają się, żeby ratować polskie kobiety, często… » więcej 2024-07-11, godz. 13:10 Pekin: konkluzje szczytu NATO na temat Chin są złośliwe, Sojusz sieje niezgodę Jako złośliwe ocenił w czwartek rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian konkluzje ze szczytu NATO, w których Chiny określono jako państwo udzielające znaczącego… » więcej 2024-07-11, godz. 13:10 Ekspert: wirusy i bakterie nie mają wakacji, niektórym z nich sprzyjają wysokie temperatury Zakażenia pokarmowe, wirusowe zapalenie wątroby typu A, borelioza, odkleszczowe zapalenie mózgu - to latem chorobowe zagrożenia. „Wirusy i bakterie nie mają… » więcej 2024-07-11, godz. 13:00 Turniej koszykarek w Poznaniu - cenny sprawdzian Polek Uczestnicy igrzysk olimpijskich w Paryżu - reprezentacje Niemiec i Portoryko oraz Portugalia będą rywalkami polskich koszykarek w turnieju towarzyskim, który… » więcej 2024-07-11, godz. 13:00 Trwa akcja ratownicza w KWK Rydułtowy; poszukiwani są górnicy (opis) Trwa akcja ratownicza w KWK Rydułtowy. W czwartek o poranku 1200 m pod ziemią doszło tam do silnego wstrząsu. Jak poinformował Wyższy Urząd Górniczy, poszukiwana… » więcej 2024-07-11, godz. 13:00 Senat zakończył posiedzenie Senat w czwartek zakończył posiedzenie; kolejne planowane jest na 24-26 lipca. (PAP) » więcej 2024-07-11, godz. 13:00 Poznań/Powstanie Polska Izba Wodoru Przedsiębiorców i instytucje zainteresowane ideą zeroemisyjnej gospodarki zrzeszać ma Polska Izba Wodoru, której powstanie zapowiedział w czwartek wielkopolski… » więcej 2024-07-11, godz. 13:00 Rumunia/ Europosłowie prorosyjskiej S.O.S Romania poza frakcją Europa Suwerennych Narodów Dwoje europosłów z rumuńskiej ultraprawicowej i prorosyjskiej partii S.O.S Romania nie zostało przyjętych do frakcji Europa Suwerennych Narodów, utworzonej… » więcej
74757677787980
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »