W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania potwierdziły 23 242 nowe zakażenia koronawirusem; zmarły 403 osoby z COVID-19.

Szef Gabinetu Prezydent Paweł Szrot pytany był w piątek w radiu Zet, jak prezydent Andrzej Duda ocenia działania rządu ws. rosnącej IV falę pandemii oraz czy nie jest zaniepokojony tym, że rząd nie wprowadza dodatkowych obostrzeń czy paszportów covidowych.

"IV fala epidemii COVID-19 wzmaga się, niektórzy twierdzą, że jest blisko szczytu, niektórzy twierdzą, że niedługo już będzie spadać" - powiedział prezydencki minister. "W tej sprawie pan prezydent i jak osobiście też ufamy rządowi. Pan prezydent przede wszystkim nawołuje wszystkich, którzy mają do tego predyspozycje medyczne, do zaszczepienia się. Sam się zaszczepił przede wszystkim. Ja również się zaszczepiłem, jeszcze w czerwcu" - kontynuował Szrot.

Zaznaczył, że sytuacja wymaga obserwacji. Podkreślił jednocześnie, że "wierzy tu w odpowiedzialność rządu i Ministerstwa Zdrowia".

Prezydencki minister pytany był również m.in. o czwartkowe słowa rzecznika rządu Piotra Müllera, który powiedział w TVN24 m.in. o tym, że cały czas powiększana jest infrastruktura dla osób, "które niestety podejmują ten błąd i się nie szczepią". "My przyjęliśmy wariant, w którym tworzymy miejsca dla osób, które są chore, pomagamy tym osobom i staramy się w jak najszerszym zakresie pozostawić otwarte życie społeczno-gospodarcze" - powiedział rzecznik rządu.

Na uwagę dziennikarki, że zwiększanie bazy medycznej dla niezaszczepionych osób powoduje, że część tej bazy medycznej będzie niedostępna dla osób potrzebujących pomocy niezwiązanej z Covido-19 oraz o to, że część szpitali już wstrzymuje przyjęcia, Szrot odparł: "Będziemy tę sytuacje obserwować, eksperci pana prezydenta, Rada Medyczna, wszyscy będą śledzić tę sytuację, która jest poważna oczywiście, ale na razie jeszcze nie osiągnęła rozmiarów tego szczytu z wiosny zeszłego roku".

Pytany o pojawiające się opinie ekspertów, że obostrzenia powinny być wprowadzone już wcześniej, prezydencki minister odparł, że "problem z tą epidemią też polega na tym, że wielu ekspertów mówi wiele różnych rzeczy". Na uwagę, że mówią tak również eksperci z Rady Medycznej przy premierze, Szrot odpowiedział: "Pan premier i minister zdrowia oceniają te opinie i wdrażają takie środki, jakie uznają za korzystne dla Polski i Polaków" - powiedział.(PAP)

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

sdd/ godl/