Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-06, 12:40 Autor: PAP

Rodzina zmarłej z Pszczyny prosi, by ewentualną pomoc kierować do osób w większej potrzebie

Podziękowania za słowa wsparcia i współczucia opublikowała - za pośrednictwem swej pełnomocniczki - rodzina 30-letniej pacjentki, która będąc w ciąży zmarła w szpitalu w Pszczynie. Bliscy zmarłej proszą, aby ewentualną pomoc finansową kierować do osób w większej, niż oni, potrzebie.

W miniony weekend media obiegła historia 30-letniej kobiety, która trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Pacjentka zmarła w wyniku wstrząsu septycznego.


Rodzina i jej pełnomocniczka stoją na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. Sprawę bada prokuratura, kontrolę w placówce rozpoczął też Departament Kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia. Szpital zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu pacjentki w szpitalu


Jak wynika z oświadczenia opublikowanego przez Jolantę Budzowską, pełnomocniczkę rodziny, bliscy zmarłej „pragną z całego serca podziękować za słowa wsparcia i współczucia, jakie płyną do nich zewsząd”. „Świadomość, że nie są sami, jest bardzo ważna” – czytamy w oświadczeniu. Jak podkreślono rodzina "jest także niezmiernie wdzięczna za otrzymywane propozycje wsparcia finansowego, zorganizowania zbiórek pieniężnych czy przesłania upominków”.


„Ponieważ jednak bliscy (…) są zdania, że wśród bezmiaru ludzkiej krzywdy są na pewno osoby będące w większej niż oni potrzebie finansowej, proszą, aby ewentualne wpłaty kierować na rachunek Fundacji Między Niebem a Ziemią, pomagającej rodzinom dzieci nieuleczalnie chorych, z dopiskiem #AniJednejWięcej” – podkreślono.


Zarząd szpitala w oświadczeniu wydanym zapewnił, że jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko, a wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania.


Według prawniczki rodziny pacjentka w trakcie pobytu w szpitalu w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że "zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwość legalnej aborcji".


Przepisy prawa dotyczącego aborcji zostały zmienione na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku. Wcześniej obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji w trzech przypadkach: w sytuacji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) oraz w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.


Jedynie ta ostatnia przesłanka została uznana przez TK za niekonstytucyjną - przepisy nadal dopuszczają możliwość przerywania ciąży w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.


Wyrok z 22 października 2020 r. wywołał falę protestów w całym kraju. Wyrok opublikowano 27 stycznia br. 22 października br., w rocznicę orzeczenia TK w sprawie aborcji, w kraju odbyły się ponowne demonstracje.(PAP)


autor: Mateusz Babak


mtb/


Kraj i świat

2024-07-31, godz. 18:20 Włochy/ Groźny pożar w Rzymie: ewakuowano jedną z siedzib telewizji RAI Z powodu groźnego pożaru w Rzymie w rejonie wzgórza Monte Mario ewakuowano w środę jedną z siedzib telewizji RAI, kilka domów oraz obserwatorium astronomiczne… » więcej 2024-07-31, godz. 18:10 Paryż/judo - Chorwatka Matic najlepsza w kategorii 70 kg Barbara Matic została w Paryżu mistrzynią olimpijską w judo w kategorii 70 kg i zdobyła pierwsze w tegorocznych igrzysk złoto dla Chorwacji. W finale pokonała… » więcej 2024-07-31, godz. 18:10 Liga włoska - Żurkowski ponownie wypożyczony ze Spezii do Empoli Piłkarz reprezentacji Polski Szymon Żurkowski został ponownie wypożyczony z występującej na zapleczu włoskiej ekstraklasy Spezii do Empoli - klubu Serie… » więcej 2024-07-31, godz. 18:10 Paryż/żeglarstwo - Melzacka i Jankowiak na 18. miejscu w klasie 49erFX Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) i Sandra Jankowiak (OŚ AZS Poznań) zajęły 18. miejsce w olimpijskich regatach w klasie 49erFX. Trzy lata temu na igrzyskach… » więcej 2024-07-31, godz. 18:00 Szef MON: 1 sierpnia nad Warszawą odbędzie się honorowy przelot sił powietrznych (opis) Za minutę siedemnasta 1 sierpnia w honorowym przelocie nad centrum Warszawy Hercules i cztery samoloty F16 oddadzą cześć powstańcom w ramach obchodów 80… » więcej 2024-07-31, godz. 17:50 Paryż/tenis stołowy - lider rankingu odpadł w 1/16 finału Chińczyk Wang Chuqin, lider światowego rankingu i ubiegłoroczny mistrz świata, odpadł w 1/16 finału olimpijskiego turnieju tenisistów stołowych. O sensację… » więcej 2024-07-31, godz. 17:40 Paryż/kajakarstwo górskie - Zwolińska: czuję się, jakbym zawiodła dziś naród Kajakarka górska Klaudia Zwolińska nie awansowała do finału olimpijskiej rywalizacji w konkurencji C1. 'Czuję się, jakbym zawiodła dziś naród' - powiedziała… » więcej 2024-07-31, godz. 17:30 Paryż/jeździectwo - Sandra Sysojeva wystąpi w finale konkursu ujeżdżenia W niedzielnym finale indywidualnego konkursu w ujeżdżeniu wystąpi reprezentantka Polski Sandra Sysojeva. O medale będzie ubiegać się 18 zawodniczek i zawodników… » więcej 2024-07-31, godz. 17:30 Śląskie/ Konkurs historycznych zaprzęgów konnych odbędzie się 10-11 sierpnia w Koszęcinie Rywalizację historycznych powozów konnych z Polski i zagranicy będzie można oglądać przez weekend 10-11 sierpnia w Koszęcinie (Śląskie). Jedna z nielicznych… » więcej 2024-07-31, godz. 17:30 Warszawa/ "Kanał" Andrzeja Wajdy w czwartek w kinie Iluzjon Pod względem plastyki obrazu i maestrii aktorów to niezaprzeczalnie jedno z najważniejszych dzieł polskiej kinematografii - powiedział w rozmowie z PAP dyrektor… » więcej
77787980818283
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »