Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-05, 23:00 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy – trener HydroTrucka: jestem dumny z zespołu

Fatalna, przegrana 0:17 końcówka zadecydowała o niespodziewanej porażce koszykarzy Trefla w Sopocie w meczu ekstraklasy z HydroTruckiem 80:85. „Jestem dumny z zespołu. Walczyliśmy z wiarą, że każde spotkanie można wygrać” – przyznał trener radomian Marek Popiołek.

W 33. minucie zawodnicy Trefla wygrywali już 75:65 i wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać im zwycięstwa. Tymczasem goście popisali się znakomitą serią, zdobyli 17 punktów z rzędu i 33 sekundy przed końcem wyszli na prowadzenie 82:75. Ostatecznie triumfowali 85:80.


„Staraliśmy się tak nastawić zawodników, aby walczyli z pełną wiarą. Ostatnio przegraliśmy kilka meczów, niektóre w sposób niefortunny i chciałem, aby duch w tym zespole cały czas był obecny. Mamy wierzyć, że każde spotkanie można wygrać. Mieliśmy plan na to spotkanie, bardzo dobrze spisywaliśmy się na zbiórce, ograniczyliśmy straty, a kiedy Trefl zaczął nam uciekać, zmieniliśmy sposób gry w obronie. No i w końcówce popisaliśmy się fantastyczną serię 17 punktów z rzędu. Mogę być tylko dumny ze swojego zespołu” – powiedział trener przyjezdnych.


Radomianie odnieśli drugie ligowe zwycięstwo – oba zanotowali na wyjeździe, natomiast we własnej hali ponieśli komplet czterech porażek.


„Nie wiem, jaka jest tego przyczyna. Może niektórzy zawodnicy, a także ja jako trener, który pierwszy rok prowadzi zespół, nie jesteśmy zbyt doświadczeni, aby radzić sobie z presją i większymi wymaganiami związanymi z występami przed własną publicznością? W tej lidze bardzo krótko można się jednak z czegoś cieszyć, bo za trzy dni czeka nas kolejny bardzo ważny mecz w Toruniu. Na szczęście klub stworzył nam świetne warunki, bo nie wracamy do Radomia tylko jesteśmy pięć dni na wyjeździe, dzięki czemu oszczędzamy czas i nie marnujemy sił w podróżach” – dodał Popiołek.


Wyjątkowo niepocieszony był natomiast szkoleniowiec Trefla.


„Źle zaczęliśmy to spotkanie, bo za bardzo pozwoliliśmy otworzyć się rywalom. Po przerwie zaczęliśmy lepiej bronić, co pozwoliło nam wypracować sobie większą przewagę. Taki mecz trzeba jednak przepchnąć i +zabić+ już na pięć minut przed końcem. Mieliśmy wiele otwartych rzutów, ale nie trafiliśmy ich, to się zemściło i dlatego ponieśliśmy porażkę. Na pewno taką przegraną nie jest łatwo przełknąć” – stwierdził Marcin Stefański.


W ekipie gospodarzy nie wystąpiło dwóch kontuzjowanych zawodników, rozgrywający Brandon Young oraz silny skrzydłowy DeAndre Davis.


„Na pewno w ostatnich minutach zabrakło nam spokoju i dobrej organizacji gry Brandona. Ma on problemy z mięśniem przywodzicielem i nie wiem, kiedy będzie mógł ponownie pojawić się na parkiecie. Zdecydowanie dłuższa przerwa czeka natomiast drugiego Amerykanina, który podczas kwalifikacyjnego turnieju Pucharu Europy FIBA w Sofii złamał palec z przemieszczeniem. Jego pauza potrwa co najmniej osiem tygodni, dlatego czynimy starania, aby wzmocnić drużynę” – podsumował trener gospodarzy. (PAP)


Autor: Marcin Domański


md/ krys/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 23:40 Szczyt NATO/ Sikorski: panuje przekonanie, że Ukraina może wejść do NATO dopiero po wojnie Panuje przekonanie, że Ukraina może wejść do NATO dopiero po wojnie, więc Ukraina nie będzie w pełni usatysfakcjonowana owocami szczytu - powiedział we… » więcej 2024-07-09, godz. 23:30 ME 2024 - Hiszpania - Francja 2:1 (opis) 1/2 finału: Hiszpania - Francja 2:1 (2:1). Bramki: 0:1 Randal Kolo Muani (9-głową), 1:1 Lamine Yamal (21), 2:1 Dani Olmo (25). Żółta kartka - Hiszpania:… » więcej 2024-07-09, godz. 23:30 ME 2024 – hiszpańskie media: jesteśmy w finale, bo La Roja jest niezniszczalna Prowadzona przez trenera Luisa de la Fuente piłkarska reprezentacja Hiszpanii zasłużenie pokonała we wtorkowym półfinale mistrzostw Europy Francję 2:1 -… » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 ME 2024 - trenerzy z największą liczbą meczów (dokumentacja) W półfinale piłkarskich mistrzostw Europy, w którym Hiszpania pokonała Francję 2:1, pokonanych 'Trójkolorowych' po raz 17. w historii poprowadził w tym… » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 Ekstraklasa piłkarska - chorwacki bramkarz Brkic w Motorze Lublin Chorwacki bramkarz Ivan Brkic jest trzecim zawodnikiem pozyskanym przez beniaminka piłkarskiej ekstraklasy Motor Lublin. » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 USA/ Szef MON: policje i straże graniczne z państw sojuszniczych powinny wesprzeć ochronę polskiej granicy Policje i straże graniczne z państw sojuszniczych powinny wesprzeć ochronę polskiej granicy; to jednocześnie zewnętrzna granica UE i NATO, a jej naruszanie… » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 49 z 51 meczów: czerwone (3): Szkocja (1): Ryan Porteous Turcja (1): Bertug Yildirim Czechy (1): Tomas Chory czerwona… » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 49 z 51 meczów (112 bramek): 3 - Cody Gakpo (Holandia) Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy) Dani Olmo (Hiszpania)… » więcej 2024-07-09, godz. 23:10 ME 2024 - wyniki i program fazy pucharowej Wyniki i program fazy pucharowej piłkarskich mistrzostw Europy: 1/8 finału29 czerwca, sobota 1. Szwajcaria - Włochy 2:0 (1:0) 2. Niemcy - Dania 2:0 (0:0)30… » więcej 2024-07-09, godz. 23:00 ME 2024 - Hiszpania - Francja 2:1 (wynik) 1/2 finału: Hiszpania - Francja 2:1 (2:1). Bramki: 0:1 Randal Kolo Muani (9-głową), 1:1 Lamine Yamal (21), 2:1 Dani Olmo (25). Żółta kartka - Hiszpania:… » więcej
175176177178179180181
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »