Terlecki: możliwe, że po południu Sejm zacznie procedować wniosek o przedłużenie stanu wyjątkowego
Rada Ministrów podjęła we wtorek decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią o 60 dni. Prezydent zadeklarował we wtorek wieczorem, że kiedy tylko wniosek w tej sprawie zostanie do niego skierowany, wystąpi - zgodnie z zapisami konstytucji - do Sejmu o to, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego.
Terlecki w środę przed początkiem posiedzenia Sejmu był pytany przez dziennikarzy, czy Sejm zajmie się wnioskiem o przedłużenie stanu wyjątkowego w czwartek, gdyż jeszcze nie wpłynął on do Sejmu. "Dzisiaj dotrze, podobno, jeszcze nie dotarł. Jak dzisiaj dotrze, to będziemy go już po południu procedować" - odpowiedział Terlecki.
Z kolei szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski przekazał PAP, że przed posiedzeniem na Konwencie Seniorów marszałek Sejmu Elżbieta Witek przekazała, że "zaraz po tym, jak wpłynie wniosek od prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego, będzie głosowany". "Prawdopodobnie jutro o godz. 21 punkt w debacie, o godz. 23 głosowanie" - powiedział poseł Lewicy.
Stan wyjątkowy w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje od 2 września. Wprowadzony został na 30 dni. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).
Przedstawiciele rządu uzasadniali konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową" oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad.
Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, prezydent na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni. (PAP)
autor: Rafał Białkowski, Grzegorz Bruszewski
rbk/ gb/ mrr/