Zakończyły się zdjęcia do serialu „Star Wars: Andor”
Grany przez Diego Lunę Cassian Andor był jednym z bohaterów filmu „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”. Ponieważ jego postać pożegnała się z życiem, poświęcony Andorowi serial będzie prequelem wydarzeń, które można było zobaczyć w filmie. To oznacza, że jego akcja umiejscowiona zostanie wcześniej. Według słów aktora, fani „Gwiezdnych wojen” mogą spodziewać się w serialu „Star Wars: Andor” powrotu innych postaci, nie tylko Cassiana Andora. „Bez dwóch zdań zobaczycie znajome twarze. Mogę opowiadać o tym projekcie więcej niż o innych, bo bez względu na to, co powiem, nie zepsuję jego zakończenia nikomu, kto widział film +Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie+. Nie ma więc szans bym zaspoilerował zakończenie” – zażartował Luna w rozmowie z portalem „Deadline”.
Wiadomo, że akcja serialu „Star Wars: Andor” została umiejscowiona na pięć lat przed wydarzeniami opowiedzianymi w filmie „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”. Z filmu reżyserowanego przez Garetha Edwardsa dowiedzieliśmy się, że Andor to lotnik, a także oficer wywiadowczy Rebeliantów, który stanął na czele jednostki mającej na celu wykradzenie planów konstrukcyjnych Gwiazdy Śmierci. Broni będącej w stanie zniszczyć całe planety.
Serial „Star Wars: Andor” ma trafić na platformę streamingową Disney+ w przyszłym roku. Póki co Diego Lunę można oglądać w programie platformy streamingowej Amazon Prime „Pan y Circo”. Aktor jest w nim gospodarzem kolacji, podczas których rozmawia z zaproszonymi gośćmi na różne tematy społeczne i polityczne. (PAP Life)
kal/ gra/