Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-25, 06:20 Autor: PAP

Prof. de Barbaro: komunikat „zaszczep się” powinien być ostatnim zdaniem dłuższej rozmowy

Żeby kogoś przekonać do szczepienia, trzeba dowiedzieć się, dlaczego nie chce on tego zrobić. Komunikat „zaszczep się” powinien być ostatnim zdaniem dłuższej rozmowy – mówi w rozmowie z PAP prof. Bogdan de Barbaro, psychoterapeuta.

PAP: Złe emocje zaczynają dominować w dyskusji o szczepieniu przeciw COVID-19.


Prof. Bogdan de Barbaro: Nasila się spirala niechęci. To zjawisko terapeuci określają jako ‘cyrkularność’. Im więcej A, tym więcej B i – zwrotnie – im więcej B, tym więcej A. Wzajemne wyzwiska nasilają polaryzację. Pandemia zaskoczyła nas wszystkich. Początkowo jedni byli skłonni doceniać niebezpieczeństwo, inni poszli w zaprzeczanie niebezpieczeństwu, a jeszcze inni stawali się uważni, szukali odpowiedzi na najprostsze pytanie: „co robić”. A więc nie od razu ten podział na „szczepionkowców” i „antyszczepionkowców” był tak wyraźny.


PAP: Jakie inne postawy można wyróżnić z zderzeniu z takim zjawiskiem, jak pandemia?


Prof. B. de Barbaro: Inaczej będą reagowali podejrzliwi, lękowi, agresywni, miłośnicy rebelii, ci, którzy działają w grupie i uzależniają się od przywódcy. Można by tak wymieniać kolejne cechy osobowości, które będą stały u podstaw tej czy innej reakcji. Na różną glebę trafia wydarzenie. Każdy z nas jest wyposażony w inny garnitur mechanizmów obronnych. Ktoś będzie nastawiony podejrzliwie, więc uruchomią mu się struktury paranoidalne – będzie się zastanawiał, czy wirusa stworzyli Chińczycy, Bill Gates, czy firmy farmaceutyczne. Osoby, u których dominować będzie kruchość i lękowość – będą reagować wycofaniem i zamknięciem – rozpaczą i tłumioną agresją – a w konsekwencji depresją. Osoby otwarcie agresywne mogą zareagować zaprzeczeniem i zewnętrznym sprzeciwem na rzeczywistość. Być może będą to ci antyszczepionkowcy, którzy atakują punkty szczepień. Używają haseł wolnościowych, by móc realizować swoje impulsy agresywne. Myli im się wolność ze swawolą.


PAP: Gdzie tkwi błąd komunikacyjny?


Prof. B. de Barbaro: Główne nieporozumienie polega na tym, że ci, którzy mają wiedzę fundamentalnie naukową - wyobrażają sobie, że to, co jest naukowe - to jest prawdziwe, a to, co jest prawdziwe - jest przekonujące. Tymczasem psycholodzy dobrze wiedzą, że ludzkie myślenie w znacznym stopniu zależy od przeżywanych emocji i kierują nami uczucia. Im bardziej jesteśmy w sytuacji stresu, chaotycznej i budzącej niepokój – tym bardziej autorami naszych myśli są własne uczucia. Ci, którzy wierzą w to, co racjonalne, nie mogą sobie poradzić z emocjonalnym myśleniem pozostałych. Ale nimi też kieruje uczucie - irytacja, że inni myślą inaczej. Innymi słowy każdy z nas pandemię przeżywa inaczej i nie liczyłbym tu na szybkie zwycięstwo racjonalnej refleksji.


PAP: Do wszystkich tych grup wysyłany jest tylko jeden komunikat: „zaszczep się”.


Prof. B. de Barbaro: Komunikat „zaszczep się” powinien być ostatnim zdaniem dłuższej rozmowy. Żeby kogoś przekonać, albo przynajmniej wejść w rozmowę, powinienem się dowiedzieć – dlaczego on się nie chce zaszczepić. Inaczej będę rozmawiał wiedząc, że ktoś się boi, bo widział w swoim życiu wstrząs anafilaktyczny, a inaczej z kimś, kto uważa, że szczepionka powstała za szybko.


PAP: Jakie działania by Pan zaproponował?


Prof. B. de Barbaro: Nie ma prostych rozwiązań. Ale próbowałbym do jakiegoś studia radiowego czy telewizyjnego zaprosić osoby, których przed szczepieniem powstrzymują różne emocje – na przykład lęk, zaprzeczenie, agresja, wyparcie, projekcja. Starałbym się z nimi rozmawiać o ich przeżyciach po to, by mogli przejść od reakcji emocjonalnej do refleksji poznawczej. Ale musiałby to być dialog, a nie agresywny nacisk. Chciałbym też, by powstał program pod tytułem: „Nie wiem”. Widziałbym w nim dwie osoby, które rozmawiają w obecności moderatora – zaczynają od przedstawienia własnego stanowiska, ale z założeniem, że pod koniec rozmowy i jedna i druga strona coś weźmie ze stanowiska drugiego.


PAP: Teraz sytuacja raczej przypomina ostry spór rozwodników w sądzie. Chyba za późno na mediacje.


Prof. B. de Barbaro: Różnica polega na tym, że para zawsze może się rozwieść. W sporze o szczepionki nie ma takiej możliwości, bo przecież nie rozwiedziemy Polski. Musimy szukać rozwiązania.


Pamiętajmy, że jeżeli chcę kogoś przekonać, to atakując go, dramatycznie spada szansa na to, że będzie zaciekawiony tym, co ja myślę. Oczywiście idea edukowania jest sensowna, ale problem polega na tym, że ludziom łatwiej jest myśleć zero-jedynkowo i nie każdy ciekawi się tym, jak bardzo złożona jest rzeczywistość. Dostrzeganie, że żyjemy w skomplikowanym świecie nie oznacza, że nie mamy dążyć do jakiejś konkluzji. Ktoś może nie chcieć się szczepić, bo boi się skutków ubocznych, i wówczas rolą fachowca jest pomoc w zważeniu, która wersja – szczepić się czy nie szczepić się – jest lepsza, czy chociażby mniej zła. A ktoś, kto w roli antyszczepionkowca znajduje spełnienie swej agresji, powinien dostać pomoc w zrozumieniu tych swoich motywów. Główna zasada jest taka: zajrzyjmy w głąb emocji i dotrzyjmy do refleksji poznawczej. Także tych, którzy cierpią na deficyty poznawcze, warto zaprosić do tego rodzaju namysłu. No i jest jeszcze ważny aspekt etyczny – jeśli się nie zaszczepię, to narażam nie tylko siebie, ale też innych. Bo samemu można przeżyć COVID-19 bez szwanku, ale jednocześnie zachodzi ryzyko zarażenia kogoś, kogo potem ten wirus zabije.


PAP: Kogo zaprosiłby Pan do kampanii społecznej promującej szczepienia?


Prof. B. de Barbaro: Zaprosiłbym Jacka i Jarosława Kurskich. Obaj mogliby powiedzieć: ‘zaszczepiłem się’, po czym odejść każdy w innym kierunku, bez atakowania siebie. Zaprosiłbym też osobę, która nie chciała się zaszczepić, ale zachorowała, trafiła pod respirator i otarła się o śmierć. Miała przez to okazję doświadczyć, o co toczy się ta walka.


Jestem też pod dużym wrażeniem Roberta Lewandowskiego, wskazującego palcem słowo „RESPECT” na swojej koszulce przed meczem z Anglią. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek rewolucja technologiczna przyjęła postać rewolucji obrazkowej. Potrzebujemy więcej Lewandowskich pokazujących „RESPECT”. I nie mam na myśli tylko zjawiska ksenofobii, ale także – nazwijmy to – szczepionkofobii.


PAP: Dzisiaj zamiast „RESPECT” częściej jesteśmy świadkami ataku jednej strony na drugą.


Prof. B. de Barbaro: Badania pokazują, że zdecydowanych przeciwników szczepień jest mało. Najwięcej jest wątpiących – i to na nich należy skoncentrować uwagę. Atak na wątpiących nic nie da – im się należą wyjaśnienia.


Jeśli ktoś jest nieufny, a ja go zaatakuję, to on poczuje, że chcę mu zrobić coś złego. Jak jest lękowy, a ja go zaatakuje, to mu lęk wzrośnie. Im bardziej ktoś narusza moją tożsamość, tym większy rośnie we mnie sprzeciw i szansa na zmianę stanowiska maleje.


PAP: Pandemia jest egzaminem z naszych umiejętności dogadania się?


Prof. B. de Barbaro: Jest doskonałym egzaminem z tematu: „Ty wobec innego”. Wirus zadaje światu pytanie: czy dbasz o drugiego? To pytanie można usłyszeć, gdy człowiek nie jest wytrącony z rozsądku i życzliwości przez lęk i agresję. Wtedy dotrze do niego informacja o związkach między dobrem własnym a dobrem ogółu. I że bliźni to jest wielka wartość. Może to zabrzmi jakoś górnolotnie, ale jestem przekonany, że albo się ludzie zorientują, że warto dbać o bliźniego, albo się nie zorientują i zginiemy. Dotyczy to wielu spraw: koronawirusa, katastrofy klimatycznej i głodu na świecie.


Autorka: Urszula Kaczorowska


uka/ ekr/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 21:50 Nigeria/ Co najmniej 21 nauczycieli i uczniów zginęło, gdy zawalił się budynek szkoły (aktl.) Co najmniej 21 uczniów i nauczycieli zginęło w piątek, kiedy zawaliła się część budynku szkoły Saint Academy w Busa Buji, leżącym na wschód od Abudży… » więcej 2024-07-12, godz. 21:50 ME koszykarek U-20 - Polska przegrała w ćwierćfinale z Hiszpanią 41:89 Reprezentacja Polski koszykarek przegrała wysoko z faworytem - Hiszpanią 41:89 (7:30, 16:23, 12:21, 6:15) w Wilnie w ćwierćfinale mistrzostw Europy do lat… » więcej 2024-07-12, godz. 21:30 Prezydent ws. zbrodni wołyńskiej: uważam, że dążenie do prawa rodzin, by mieć groby bliskich, zostanie przez Ukrainę… Uważam, że spokojne dążenie do prawdy i do prawa rodzin, by mieć groby swoich najbliższych, zostanie przez naszych sąsiadów z Ukrainy zrealizowane - powiedział… » więcej 2024-07-12, godz. 21:30 Giertych: Karę przyjmuję z pokorą, ale nie mogłem zagłosować za tak niechlujnym projektem Przyjmuję karę nałożoną na mnie z pokorą - napisał w czwartek na portalu X Roman Giertych, który za brak udziału w piątkowym głosowaniu w sprawie aborcji… » więcej 2024-07-12, godz. 21:20 Diamentowa Liga - Hull z rekordem świata w biegu na 2000 m (krótka) Australijka Jessica Hull podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monako czasem 5.19,70 ustanowiła rekord świata w biegu na 2000 m. Poprzednią rekordzistką była… » więcej 2024-07-12, godz. 21:20 Śląskie/ Straż pożarna otrzymała ponad 150 zgłoszeń w związku z burzami W ciągu ośmiu godzin straż pożarna woj. śląskiego odebrała 151 zgłoszeń w związku z burzami - poinformowała w piątek wieczorem rzeczniczka Komendy… » więcej 2024-07-12, godz. 21:20 Świętokrzyskie/ Koniec utrudnień na dk 73 (akt.) Zakończyły się utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 73 w miejscowości Żabiec (Świętokrzyskie), gdzie w piątek po południu zderzyły się samochód… » więcej 2024-07-12, godz. 21:10 Komunikat Totalizatora Sportowego (12-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wyniki i wygrane w grze Eurojackpotw dniu 2024-07-12Wyniki5 liczb ze zbioru 50… » więcej 2024-07-12, godz. 21:10 Wimbledon - Djokovic wygrał z Musettim, w finale powtórka z zeszłego roku Novak Djokovic awansował w piątek do finału wielkoszlemowego turnieju tenisowego w Wimbledonie. Serb w półfinale pokonał Włocha Lorenzo Musettiego 6:4… » więcej 2024-07-12, godz. 21:10 Bułgaria/ Z powodu upału codziennie wybucha ponad 10 dużych pożarów Utrzymujące się od kilkunastu dni upały spowodowały wiele pożarów w środkowej i południowej części Bułgarii. Według straży pożarnej codziennie wybucha… » więcej
82838485868788
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »