Kawecki, pytany o okoliczności wpisania do rejestru programu TVN24 na holenderskiej koncesji wyjaśnił, że "zbliżający się termin wygaśnięcia dotychczasowej koncesji na program TVN24 (koncesja wygasa 26 września br.) spowodował podjęcie przez Discovery innej inicjatywy".

"Podmiot ten założył bowiem nową spółkę córkę na prawie holenderskim. Jest to Discovery Communications Benelux B.V. z siedzibą w Amsterdamie. Uzyskała ona niedawno koncesję holenderską na nadawanie satelitarne programu TVN24. Spółka ta przekazała operatorom rozprowadzającym w Polsce programy zgodę na rozprowadzanie przez nich programu TVN24 od 27 września 2021 r." - tłumaczył.

Dodał, że "operatorzy rozprowadzający programy w Polsce złożyli w KRRiT wnioski o dokonanie wpisu do +Rejestru programów rozprowadzanych+ programu TVN24 na koncesji holenderskiej". "Przewodniczący w czasie pomiędzy posiedzeniami KRRiT, które odbyły się 26 sierpnia i 2 września br., udzielił zgody na wpis. A w dniu 30 sierpnia br. powiadomił o tym e-mailem członków KRRiT. Odpowiadając na moje pytanie o podstawy prawne takiego działania, poinformował, że są zawarte w art. 41 i 44 a Ustawy o radiofonii i telewizji. Organem prowadzącym rejestr jest właśnie przewodniczący KRRiT" - wyjaśnił.

Kawecki poinformował, że na posiedzeniu 2 września zwrócił uwagę, że przewodniczący przy podejmowaniu decyzji w przedmiotowej sprawie powinien uwzględnić art. 46 b, który wyraźnie odnosi się (podobnie jak art. 46 a) do nadawców ustanowionych w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej".

"I tam też jest przywołanie możliwości wyrażenia zamiaru odmowy wpisu do rejestru. Jest podana procedura, którą należało wszcząć. W tym samym miejscu czytam w ustawie, że podane zapisy odnoszą się do nadawcy programu, który jest ustanowiony w innym państwie UE +w celu obejścia przepisów obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej+" - dodał. "Moim zdaniem tak właśnie należało zbadać wniosek o wpis do rejestru programów rozprowadzanych w Polsce" - stwierdził. (PAP)

oloz/ mmu/