Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-04, 16:50 Autor: PAP

Pierwszy akt oskarżenia ws. afery GetBack nie wraca do prokuratury; Sąd Apelacyjny uwzględnił zażalenie oskarżyciela (opis)

Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował w środę, że materiały ws. afery GetBack, w której pierwszy akt oskarżenia został skierowany do sądu jesienią ub.r. są wystarczające, by sprawę można było rozpoznać. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie chciał zwrócił sprawę do uzupełnienia Prokuraturze Regionalnej, ale oskarżyciel publiczny się odwołał.

W środę po godz. 15.30 Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że zgromadzone przez prokuraturę materiały w sprawie tzw. afery GetBack, oraz przeprowadzone w toku śledztwa czynności, są wystarczające, by Sąd Okręgowy w Warszawie mógł tę sprawę rozpoznać. Postanowienie to zapadło blisko pół roku po tym, jak sąd okręgowy zdecydował, że sprawa ma wrócić do oskarżyciela celem uzupełnienia braków.


"Dzisiejszą decyzję Sądu Apelacyjnego w Warszawie oceniamy jako nie tylko słuszną, ale przede wszystkim sprawiedliwą z punktu widzenia tysięcy osób, które zostały dotknięte aferą GetBack i oczekują możliwie szybkiego osądzenia sprawy, a tym samym zasądzenia środków kompensacyjnych. Sąd odwoławczy dostrzegł, że dowody zgromadzone przez prokuratora są materiałem wartościowym, jednocześnie kwestionując strategię procesową obrony obliczoną na wydłużenie procesu i rozliczenie afery" - powiedział PAP prok. Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie.


Innego zdania jest mec. Maciej Zaborowski, obrońca jednego z oskarżonych. "Nie zgadzamy się w całości z postanowieniem sądu II instancji. W ocenie obrony rację miał Sąd Okręgowy w Warszawie. Akt oskarżenia został wysłany niezasadnie, a już na pewno przedwcześnie i zawierał liczne poważne braki i uchybienia" - powiedział w rozmowie z PAP adwokat. "Teraz to sąd I instancji będzie musiał te braki uzupełniać co na pewno przedłuży znacznie postępowanie rozpoznawcze. Niestety nie jest to w interesie żadnej ze stron" - dodał.


O skierowaniu pierwszego aktu oskarżenia związanego z tzw. aferą GetBack informował 26 października ub.r. podczas konferencji prasowej Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski. Aktem objęto 16 osób, w tym Konrada K., byłego prezesa zarządu GetBack, który od dwóch lat przebywa w areszcie śledczy. Oskarżeni zostali także Jarosław A. i Tobiasz B. - byli prezesi Idei Banku oraz Dariusz N. i Małgorzata Sz. - członkowie zarządu Idea banku. Akt oskarżenia liczył 1200 stron, a akta zawierały 1600 tomów. Zarzucono im popełnienie przestępstw oszustwa, nadużycia udzielonych uprawnień, wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach oraz prowadzenia działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia, za co grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.


17 lutego br., cztery miesiące po przesłaniu materiałów sprawy, Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że zwróci prokuraturze akt oskarżenia. Wnioskowali o to m.in. obrońcy oskarżonych. Sąd zarzucił prokuraturze m.in. nieprzesłuchanie wszystkich pokrzywdzonych (ponad 9 tys. osób), naruszenie praw oskarżonych do końcowego zaznajomienia się z aktami, czy luki w opiniach biegłych.


Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski wyjaśniał w październiku ub.r. w jaki sposób działali sprawcy, którzy wyłudzili od Polaków pieniądze. "GetBack wyemitował ponad 5 mln obligacji, które następnie były za pośrednictwem różnego rodzaju banków czy domów maklerskich proponowane zwyczajnym Polakom i inwestorom" - mówił Święczkowski. Jak zaznaczył, inwestorzy byli wprowadzani w błąd co do stanu finansowego firmy GetBack, ratingu, czy co do możliwości zarobienia na tym pieniędzy. "Tak 9 tys. osób poniosło szkodę w wysokości około 3 miliardów złotych" - powiedział Święczkowski.


Prokuratura Regionalna w Warszawie decyzję sądu o zwrocie aktu oskarżenia niezwłocznie zaskarżyła. Sąd Apelacyjny w Warszawie wyznaczył terminy rozpoznania zażalenia, najpierw w kwietniu, później w maju, ale żadne się nie odbyło. 24 maja br. zapadła decyzja, że zażalenie z uwagi na zawiłość sprawy rozpozna rozszerzony, trzyosobowy skład sędziowski. Posiedzenie w tej sprawie odbyło się dopiero 29 lipca, ale zostało odroczone do 4 sierpnia 2021 r. W zarządzeniu sąd napisał, że stało się tak "z uwagi na konieczność uzupełnienia wiedzy składu Sądu orzekającego o stanie sprawy, podyktowaną jej wysoce skomplikowanym charakterem, czego niektóre aspekty wyłoniły się dopiero podczas wstępnej narady".


Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo ws. afery GetBack następnego dnia po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego, 24 kwietnia 2018 r. Powołano zespół śledczy, który badał tę sprawę. 11 maja 2018 r. dokonano pierwszych przeszukań i zabezpieczeń dokumentów, nośników informacyjnych i mienia, a w czerwcu 2018 r. zatrzymano Konrada K., byłego prezesa GetBacku. W związku ze śledztwem zabezpieczono kwotę 400 mln zł, w tym kosztowności, biżuterię, nieruchomości, papiery wartościowe i środku na rachunkach bankowych.


Już w październiku Święczkowski informował, że kolejne akty oskarżenia będą sukcesywnie przesyłane do sądu. Toczące się w Prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie śledztwo dotyczy jeszcze blisko 60 osób. Jedną z nich jest Leszek Czarnecki, podejrzany o dokonanie oszustw na szkodę klientów Idea Bank S.A. oraz wyrządzenie bankowi szkody w wielkich rozmiarach. W lipcu ub.r. prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Czarneckiemu zarzutów w związku z tzw. aferą GetBack, ale nie zostały mu one formalnie ogłoszone, bo biznesmen na stałe przebywa za granicą. Prokuratura uważa, że Czarnecki się ukrywa. W kwietniu br. sąd prawomocnie oddalił wszelkie wnioski prokuratury, która domagała się aresztowania biznesmena. (PAP)


Autorzy: Hanna Dobrowolska, Mateusz Mikowski


hd/ mm/ robs/


Kraj i świat

2024-07-08, godz. 15:40 Prezydent Duda: od początku wspieramy europejskie i euroatlantyckie aspiracje Ukrainy (krótka) Jeżeli społeczeństwo ukraińskie będzie miało wolę przynależności do Sojuszu Północnoatlantyckiego, to NATO nie może się wahać i Ukraina musi zostać… » więcej 2024-07-08, godz. 15:40 Rosja/ Wiceadmirał Lipilin został dowódcą Floty Bałtyckiej Wiceadmirał Siergiej Lipilin został dowódcą rosyjskiej Floty Bałtyckiej - poinformował w poniedziałek Reuters, powołując się na media rosyjskie. » więcej 2024-07-08, godz. 15:30 USA/ Huragan Beryl pozbawił prądu blisko milion mieszkańców Teksasu Huragan Beryl uderzył w poniedziałek rano w wybrzeże amerykańskiego stanu Teksas i pozbawił prądu blisko milion mieszkańców. Prędkość wiatru dochodziła… » więcej 2024-07-08, godz. 15:30 Włochy/ Nadciągnął kolejny antycyklon afrykański; temperatura wzrośnie do ponad 40 stopni Nad Włochy nadciągnął kolejny antycyklon afrykański, który w najbliższych dniach przyniesie temperatury powyżej 40 stopni. Fala upałów ogarnie cały… » więcej 2024-07-08, godz. 15:20 Rosja/ Ekspert: gospodarka Putina ma się źle; jego ludzie to przyznają, Zachód woli nie słuchać Gospodarka Rosji pod rządami Władimira Putina ma się źle i coraz gorzej; prezeska Banku Centralnego i inni przedstawiciele władz mówią o tym otwarcie. Zachodnie… » więcej 2024-07-08, godz. 15:10 Hiszpania/ Politolog dla PAP: chaos w rządzeniu Francją będzie działał na korzyść Zjednoczenia Narodowego Widmo chaosu w kierowaniu Francją przez rząd wyłoniony po wyborach parlamentarnych będzie korzystny dla skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN)… » więcej 2024-07-08, godz. 15:10 Tusk o Orbanie: nie ma prawa niczego robić w imieniu Europy i Ukrainy, co nie jest z nimi ustalone Premier Węgier Viktor Orban nie ma prawa niczego robić w imieniu Europy i Ukrainy, co nie jest z nimi ustalone - podkreślił premier Donald Tusk, komentując… » więcej 2024-07-08, godz. 15:10 Tusk: aby przekazać Ukrainie MiG-i, musielibyśmy zastąpić je innymi samolotami (krótka12) Premier Donald Tusk podkreślił, że zanim Polska przekaże Ukrainie MiG-i, powinna otrzymać od sojuszników w NATO możliwość zastąpienia ich innymi samolotami… » więcej 2024-07-08, godz. 15:10 Mazowieckie/ Pijany sternik zatrzymany podczas policyjnej kontroli na Narwi Policjanci z Pułtuska (Mazowieckie) zatrzymali do kontroli pijanego sternika, który pływał łodzią po Narwi. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności… » więcej 2024-07-08, godz. 15:00 Rosja/ Pieskow: nie mamy nadziei na poprawę relacji z Francją po wyborach parlamentarnych Kreml oznajmił w poniedziałek, że nie ma nadziei na poprawę stosunków Paryża z Moskwą w związku z wynikami drugiej tury wyborów do francuskiego Zgromadzenia… » więcej
174175176177178179180
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »