Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-26, 06:30 Autor: PAP

Mazowieckie/ Ojciec i syn oskarżeni o napad z bronią na bank w Błoniu

55-letni Wojciech L. i jego 23-letni syn Piotr zostali przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie oskarżeni o dokonanie napadu z bronią na placówkę bankową w Błoniu w kwietniu br. Mężczyźni ukradli kilka tysięcy złotych. Powodem rabunku były problemy finansowe rodziny.

23 kwietnia o godz. 11.50 do siedziby oddziału SKOK Stefczyka przy ul. Poniatowskiego w Błoniu wszedł młody mężczyzna i pytał o warunki udzielenia kredytu gotówkowego. Po uzyskaniu informacji wyszedł i wsiadł do zaparkowanego w pobliżu samochodu. Chwilę później do placówki wszedł drugi mężczyzna, krzyknął "to jest napad!", wyjął z torby broń i oddał strzał w stronę sufitu.


Informował pracownice banku, że mają natychmiast wydać mu pieniądze. Wtedy dołączył do niego mężczyzna, który wcześniej pytał o kredyt. Gdy dwie kobiety otwierały sejfy, sprawca położył na biurku przedmiot, który - jak twierdził - jest ładunkiem wybuchowym i zagroził, że jeśli usłyszy alarm albo syreny policyjnych radiowozów, wysadzi placówkę w powietrze.


Po otrzymaniu pieniędzy uciekli do auta. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pracownicy ochrony. Funkcjonariusze szybko ustalili, że pozostawiona przez sprawców bomba jest atrapą. Zrobiona była m.in. ze starego telefonu komórkowego, co ułatwiło funkcjonariuszom policji namierzenie podejrzanych. Udało się również ustalić kierunek, w którym uciekli, bo rabusiom w drodze powrotnej trasę zablokował stojący wzdłuż ulicy samochód ciężarowy. Piotr L. wyjął broń i groził kierowcy oddaniem strzału, gdyby ten odmówił zjechania im z drogi. Świadek dobrze go zapamiętał.


Wyjaśnianiem sprawy i ustalaniem sprawców zajęli się policjanci Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP. 28 kwietnia wraz z funkcjonariuszami Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie udali się do miejscowości, w której mieszkali sprawcy – ojciec i syn. W ich mieszkaniu zabezpieczono myśliwską dubeltówkę, broń pneumatyczną oraz amunicję. Wojciech L. posiadał zezwolenie na posiadanie broni.


"Mężczyźni zostali oskarżeni o dokonanie wspólnie i w porozumieniu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ponadto Piotr L. został oskarżony o kierowanie gróźb do mężczyzny, którego samochód blokował oskarżonym drogę ucieczki. W momencie kierowania do sądu aktu oskarżenia wobec mężczyzn stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" – przekazała PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.


Oskarżony Wojciech L., z zawodu lakiernik samochodowy, przyznał się do winy. Na rabunek udał się samochodem klienta, okleił tylko tablice rejestracyjne. 55-latek wyjaśniał w prokuraturze, że jego syn nie wiedział wcześniej o planowanym przez niego napadzie. Został wtajemniczony dopiero po dotarciu do placówki bankowej i zgodził się pomóc, miał "stać na czatach". Oskarżony zapewniał, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy. Napad miał pomóc w załataniu domowego budżetu, nadszarpniętego przez chorobę żony i wysoki kredyt, który zaciągnął jego starszy syn. Wojciech L. powiedział, że po powrocie do domu spalił ubrania, w których pojechali do banku.


Prok. Skrzyniarz dodała, że podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Jak ustaliła PAP, powodem, dla którego mężczyźni zdecydowali się napaść na placówkę bankową, były problemy finansowe 55-latka i kłopoty zdrowotne jednego z bliskich członków rodziny. (PAP)


Autorka: Hanna Dobrowolska


hd/ jann/ robs/


Kraj i świat

2024-05-02, godz. 19:30 Turniej WTA w Madrycie - Świątek: nie będę świętować jak szalona 'NIe będę świętować jak szalona' - powiedziała Iga Świątek po zwycięstwie nad Amerykanką Madison Keys 6:1, 6:3 w półfinale turnieju tenisowego WTA… » więcej 2024-05-02, godz. 19:30 USA/ Biden o demonstracjach na uczelniach: agresywne protesty nie są chronione przez prawo USA nie są państwem autorytarnym, ale nie są też krajem bezprawia, a protesty, którym towarzyszy agresja, nie są chronione przez prawo - powiedział w czwartek… » więcej 2024-05-02, godz. 19:30 Piłkarski PP - droga Wisły Kraków po trofeum Wisła Kraków rozegrała sześć spotkań w drodze po piąty w historii triumf w piłkarskim Pucharze Polski. Trzykrotnie, w tym w czwartkowym finale na PGE Narodowym… » więcej 2024-05-02, godz. 19:20 Piłkarski PP - triumf Wisły Kraków (opis) Piłkarze Wisły Kraków po raz piąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym w Warszawie pokonali Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce. Wcześniej… » więcej 2024-05-02, godz. 19:00 Turkmenistan/ Urzędnicy muszą kupować zegarki z wizerunkiem prezydenta i jego ojca Szefowie instytucji państwowych w położonym na zachodzie Turkmenistanu obwodzie bałkańskim są zmuszani do kupowania zegarków z wizerunkiem prezydenta i… » więcej 2024-05-02, godz. 19:00 Piłkarski PP - wciąź 23 triumfatorów (dokumentacja) 70. edycja rozgrywek o piłkarski Puchar Polski nie przyniosła 24. triumfatora. Po raz piąty w historii trofeum wywalczyła Wisła Kraków, po finałowym zwycięstwie… » więcej 2024-05-02, godz. 19:00 Piłkarski PP - triumf Wisły Kraków (wynik) Piłkarze Wisły Kraków po raz piąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym w Warszawie pokonali Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce. Wcześniej… » więcej 2024-05-02, godz. 18:50 Ekstraklasa siatkarzy - Janusz pozostaje w Zaksie Rozgrywający siatkarskiej reprezentacji Polski Marcin Janusz pozostaje w Grupie Azoty Zaksie Kędzierzyn-Koźle - poinformował w czwartek klub z woj. opolsk… » więcej 2024-05-02, godz. 18:50 Piłkarski PP - mecze finałowe (dokumentacja) Wisła Kraków pokonała na PGE Narodowym w Warszawie Pogoń Szczecin po dogrywce 2:1 w czwartkowym finale i po raz piąty w historii zdobyła piłkarski Puchar… » więcej 2024-05-02, godz. 18:40 Turniej ATP w Madrycie - porażka Zielińskiego w ćwierćfinale debla Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako przegrali z rozstawionymi z numerem drugim Hiszpanem Marcelem Granollersem i Argentyńczykiem Horacio Zeballo 6:4, 2:6, 14-16… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »