Sha'Carri Richardson przebiegła 100 m w 10,77 w finale, w eliminacjach 10,74
Richardson, uważana za wschodzącą gwiazdę sprintu żeńskiego w USA, wyprzedziła rodaczkę Javianne Oliver 11,08 i Jamajkę Brianę Williams 11,15.
Zaledwie miesiąc temu Richardson uzyskała na Florydzie 10,72, a teraz zbliżyła się tego rezultatu. W pierwszej serii w Walnut osiągnęła 10,74, a w finale biegnąc pod wiatr (-1,2 m/s) 10,77.
W tym mityngu nie zabrakło innych bardzo dobrych wyników. Wśród mężczyzn na 100 m zwyciężył Cravon Gillespie 9,96, wyprzedzając Isiaha Younga 9,99 i Chrisa Belchera 10,01.
Jak podkreśliły amerykańskie media, świetnie spisał się np. Rai Benjamin wygrywając bieg na 400 m przez płotki w 47,13. To najlepszy rezultat w tym roku na świecie. Za nim uplasowali się Kyron McMaster z Brytyjskich Wysp Dziewiczych - 47,50 i Brazylijczyk Alison Dos Santos - 47,68.
W konkursie skoku o tyczce zdecydowanie triumfował Christopher Nilsen (USA) – 5,91.
Na 3000 m z przeszkodami najlepsza była Courtney Frerichs ze Stanów Zjednoczonych – 9.27,70, zaś Konieczek uplasowała się na czwartej pozycji – 9.33,42.
W pchnięciu kulą mężczyzn Darrell Hill (USA) miał 22,34, a bieg na 1500 m kobiet wygrała jego rodaczka Elle Purrier – 3.58,36.
Na 200 m mężczyzn zwyciężył Noah Lyles 19,90, a drugi był Kenny Bednarek (obaj USA) 19,94.(PAP)
giel/ co/