Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-13, 07:10 Autor: PAP

Eksperci: po pandemii może być mniej pasażerów w autobusach i tramwajach

Po pandemii pasażerowie mogą nie wrócić do transportu publicznego - uważają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodali, że samorządy miejskie będą musiały zmierzyć się z większym ruchem samochodowym.

Zmiana nawyków transportowych wynikających z pandemii dla części ludzi może być trwała - wskazuje PIE cytując badania ankietowe z 2020 r. na mieszkańcach Gdańska. Wynika z nich, że 44 proc. respondentów zadeklarowało zmniejszenie częstotliwości korzystania z publicznego transportu miejskiego, a 47 proc. rezygnację. Ankietowani za powód takich zmian podawali głównie przejście na zdalny tryb pracy lub edukacji, ale też strach przed zakażeniem koronawirusem w środkach transportu masowego.

Wśród osób, które zrezygnowały z tej formy przemieszczania się, 42 proc. zaczęło korzystać z prywatnego pojazdu. "To właśnie jeden z powodów, przez który zmiana częstotliwości używania publicznego transportu może być trwała" - wskazano w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Badani, którzy deklarują, że po ustaniu zagrożenia pandemią nie powrócą do dawnych nawyków korzystania z tej formy przemieszczania się (26 proc. ankietowanych ogółem), wskazują też "na trwałe obniżenie poczucia bezpieczeństwa korzystania z miejskich autobusów i tramwajów".

Jak wskazano, istotnymi czynnikami wpływającym na poczucie bezpieczeństwa w środkach publicznego transportu były dla większości respondentów: liczba pasażerów i ich zachowanie (respektowanie reżimu sanitarnego, np. noszenie maseczek) oraz warunki higieniczne np. dezynfekcja wnętrza pojazdu. Zdaniem PIE te spostrzeżenia oznaczają, że "po pandemii samorządy miejskie będą musiały zmierzyć się z wyzwaniem większego ruchu samochodowego i zmniejszonego popytu na usługi transportu miejskiego, a zarazem większymi wymaganiami w zakresie bezpieczeństwa higienicznego".

Analitycy przypomnieli, że pierwsze obostrzenia pandemiczne dotyczące transportu publicznego i mobilności wprowadzono w Polsce 31 marca 2020 r. - uznano, podobnie jak w innych państwach, że transport może być kanałem transmisji choroby. Określono, że w środkach transportu publicznego, takich jak autobusy miejskie czy pociągi, może być zajętych jedynie 50 proc. miejsc. "Poza odgórnymi regulacjami pandemia wpłynęła także na oddolną zmianę zachowania" - zwróciło uwagę PIE.

W ocenie ekspertów mobilność zmieniła się w zależności od warunków socjoekonomicznych. "Pod względem czasu codziennego, krótkodystansowego przemieszczania się, który średnio spadł o 66 proc., najmniejszą zmianę obserwować można wśród osób wykonujących pracę fizyczną i taką, która nie może być wykonywana z domu" - stwierdzili. Zaznaczyli, że nawet w takich grupach czas korzystania z różnych form transportu spadł o połowę – wynika to z unikania wyjazdów poza dom w celach rozrywkowych czy innych niż zawodowe i konieczne konsumpcyjne. "Uczniowie i studenci oraz osoby wyjątkowo zagrożone skutkami zakażenia koronawirusem zmniejszyli czas przemieszczania się nawet o 80 proc." - podkreślili. (PAP)

autor: Magdalena Jarco

maja/ amac/

Kraj i świat

2024-07-08, godz. 01:20 Peru/Zaledwie 4 proc. obywateli dobrze ocenia działalność parlamentu Ogłoszone w niedzielę wyniki ankiety przeprowadzonej przez Peruwiański Instytut Studiów wykazały, że tylko 4 proc. obywateli tego kraju pozytywnie ocenia… » więcej 2024-07-08, godz. 00:50 Serbia/ W Nowym Sadzie pojawiły się plakaty wzywające do świętowania "wyzwolenia Srebrenicy" W niedzielę w Nowym Sadzie, drugim co do wielkości mieście Serbii, pojawiły się plakaty wzywające do obchodów 'rocznicy wyzwolenia Srebrenicy'. W czwartek… » więcej 2024-07-08, godz. 00:40 Liberia/ Prezydent zmniejszył swoją pensję o 40 proc.; przewodnicząca senatu zarabia 21 tys. dolarów Prezydent Liberii, Joseph N. Boakai, szukając oszczędności, zmniejszył budżety instytucji państwowych; przy okazji zapowiedział w weekend, że obniży swoje… » więcej 2024-07-08, godz. 00:20 BiH/ Ulicami Prijedoru przemaszerowało wojsko Serbii; członek Prezydium nazwał to "aktem agresji" Członkowie armii Serbii przemaszerowali w niedzielę ulicami położonego na północy Bośni i Hercegowiny Prijedoru, upamiętniając bitwę z II wojny światowej… » więcej 2024-07-08, godz. 00:10 Francja/ Lider centrolewicy Glucksmann: wygraliśmy, ale nie mamy większości bezwzględnej Jeden z liderów francuskiego Nowego Frontu Ludowego (NFP) Raphael Glucksmann powiedział w niedzielę, że blok ten wygrał wybory parlamentarne, ale nie ma większości… » więcej 2024-07-08, godz. 00:00 Węgry/ Doradca premiera: chcemy otworzyć kanały komunikacji między Rosją i Ukrainą Podczas prezydencji w Radzie UE Węgry chcą otworzyć kanały komunikacji pomiędzy Rosją a Ukrainą - powiedział w niedzielnym wywiadzie dla Radia Kossuth… » więcej 2024-07-07, godz. 23:30 Brazylia/ Prezydent Milei spotkał się z eksprezydentem Bolsonaro Prezydent Argentyny Javier Milei, który w trakcie prywatnej wizyty w Brazylii uczestniczy od soboty w spotkaniu brazylijskich konserwatystów i skrajnej prawicy… » więcej 2024-07-07, godz. 23:20 W. Brytania/ Premier Starmer obiecuje reset w relacjach z rządem Szkocji Nowy brytyjski premier Keir Starmer wizytą w Edynburgu w niedzielę po popołudniu rozpoczął krótki tour po wszystkich częściach składowych Zjednoczonego… » więcej 2024-07-07, godz. 23:20 Francja/ Według sondaży lewica wygrywa wybory, ale nie ma większości bezwzględnej (opis2) Sojusz partii lewicowych Nowy Front Ludowy (NFP) wygrał w niedzielę II turę wyborów parlamentarnych we Francji, nie uzyskując jednak większości bezwzględnej… » więcej 2024-07-07, godz. 23:20 Francja/ Paryż cieszy się z wygranej w wyborach lewicowego Nowego Frontu Ludowego Tłumy na paryskim Placu Republiki i krzyki z okien, gdy podano prognozy wyników wyborczych - tak Paryż reagował w niedzielę wieczorem na zwycięstwo lewicowego… » więcej
202203204205206207208
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »