Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Maciej Kalski, nawiązując do takiej oceny, przytoczył dane dotyczące bezrobocia. - W ostatnich dwóch miesiącach w urzędach pracy w regionie przybyło 1500 osób bezrobotnych. Jednym z powodów może być sezonowość na rynku pracy, ale także utrata zatrudnienia z powodu zwolnień wywołanych pandemią. Głównie wypowiedzenia otrzymują zatrudnieni na czas określony, a prym wiodą osoby do 30. roku życia - tłumaczy.

Jak dodał Maciej Klaski, by zamortyzować problemy na rynku pracy, WUP ma do zaoferowania dwa projekty unijne na łączną wartość 9 mln złotych. - W pierwszym projekcie kwotą 23 tysięcy złotych (pomoc dla jednej osoby) będziemy udzielać dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Nabór do programu rozpocznie się od marca, a będzie mogło z niego skorzystać 100 osób. Podobna liczba będzie mogła sięgnąć po wsparcie przeznaczone na staże zawodowe w opolskich firmach - zapewnił dyrektor WUP.

Przy tym ostatnim projekcie uczestnicy będą mogą liczyć na stypendium stażowe w wysokości 80 procent najniższego wynagrodzenia netto. Stażyście będzie przysługiwał również zwrot kosztów dojazdu na staż.

Pomoc, o jakiej mówił Maciej Kalski, jest skierowana do osób bezrobotnych niezarejestrowanych w urzędzie pracy, w wieku od 18 do 29 lat.

Z kolei w Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki przedsiębiorcy będą mogli sięgnąć po pieniądze na szkolenie pracowników. Natomiast w drugiej połowie roku może być dostępne także wsparcie dla firm w ramach unijnego projektu REACT EU, który kierowany jest do mikro, małych i średnich firm.

- Planowany budżet tego projektu dla naszego regionu to 45 milionów złotych - mówił dyrektor OCRG Roland Wrzeciono. Przedsiębiorcy będą mogli w jego ramach pozyskać pieniądze na przykład na zmianę profilu działalności swoich firm, rozwój nowych produktów czy usług.

Na temat wsparcia poinformowano podczas konferencji „Po(d)łączeni – rozwój w trakcie epidemii” która odbyła się (zdalnie) z udziałem przedsiębiorców z naszego regionu.