Mieszkańcy wolontariusze przy pomocy strażaków ochotników i ich łodzi sprzątali głównie nadbrzeża rzeki, ale działali również na wodzie. - To już trzecia edycja akcji - mówi Jacek Jadam, współorganizator z grupy "Odra Kajakiem"

- Mam nadzieję, że to już staje się tradycją i w następnych latach akcja będzie kontynuowana, zwłaszcza że jest duży, pozytywny odzew wśród mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki. Tutaj jest pełno różnych śmieci, najgorsze są niestety butelki plastikowe i butelki szklane. Z tym jest problem nie tylko tutaj, ale w całej Polsce.

Uczestnicy nie mieli wątpliwości, że w ten sposób warto spędzić początek majówki.

- Ja tu jestem mieszkańcem od urodzenia, czyli od 56 lat. Widzę, co dzieje się, jak bardzo Odra jest zaśmiecana. Często tu bywam i widzę śmieci spływające do rzeki. To smutny widok i myślę, że akcje powinny być robione częściej niż raz do roku.

- Odra jest mocno zaśmiecona w tym okręgu i innych miejscowościach naszej gminy, więc taka akcja robiona nawet raz na rok może przydać się. Dzięki temu wyczyścimy rzekę chociaż częściowo.

- Ja przyjechałem z Ukrainy i mieszkam tu od dwóch lat. Chcę zrobić coś dobrego dla tej rzeki, bo lubię tutaj przychodzić, żeby posiedzieć czy popływać na kajakach. Zawsze widzę dużo śmieci.

Akcję przeprowadzono w Chróścicach, Dobrzeniu Wielkim, Dobrzeniu Małym, Borkach i Czarnowąsach.