Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-06-05, 16:40 Autor: Witold Wośtak

Spór o kursowanie autobusów na linii Opole-Kluczbork

Przewoźnik LUZ fot. LUZ.Opole.pl
Przewoźnik LUZ fot. LUZ.Opole.pl
Siedziba PKS Kluczbork [fot. Witold Wośtak]
Siedziba PKS Kluczbork [fot. Witold Wośtak]
Komercyjne Linie Autobusowe LUZ zarzucają Starostwu Powiatowemu, że faworyzuje PKS Kluczbork kosztem prywatnego przedsiębiorcy. Starosta odpowiada, że LUZ grał nie fair.
Firma LUZ skarży się, że nie może od dzisiaj (05.06) obsługiwać trasy Kluczbork-Opole po postanowieniu starosty kluczborskiego. Tę decyzję podtrzymał urząd marszałkowski. - To jest sytuacja kuriozalna - mówi prezes firmy Mirosław Domagała.

- Starosta kluczborski, który musi zaopiniować przebieg takiej linii komunikacyjnej, zaopiniował ją w sposób negatywny powołując się na rzekome zagrożenie dla funkcjonowania PKS Kluczbork przez nasze kursy. Jest tym żywo zainteresowany, bo on jest właścicielem PKS Kluczbork. W taki sposób zostali potraktowani przede wszystkim pasażerowie tych kursów. Na dzień dzisiejszy PKS Kluczbork ostatni kurs jaki realizuje w dni robocze z Kluczborka jest o 18:30. Nasz kurs ostatni był o 22:10. Co teraz z tymi ludźmi, co tym ludziom powiedzieć? - pyta Domagała.

W ciągu miesiąca autobusy firmy LUZ na trasie Opole-Kluczbork przewoziły do 10 tysięcy ludzi. Likwidacja tej linii poważnie komplikuje dojazd do pracy - mówi słuchacz Radia Opole:

- Jeździłem przeszło dwa lata na trasie Kluczbork - Opole. I nagle się dowiaduję na przystanku, że LUZ nie kursuje. No i ubyło mi kilkanaście kursów! Miałem niemal co półtorej godziny autobus. Więcej tych kursów też w soboty i niedziele było.

Prezes firmy LUZ zwrócił się już w tej sprawie ze skargą do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

Starosta kluczborski tymczasem odrzuca oskarżenia firmy LUZ. "Tu nie ma mowy o zasadach zdrowej konkurencji"- tak Mirosław Birecki komentuje odmowną decyzję dla firmy LUZ, co do zmian w rozkładzie jazdy autobusów na linii Opole - Kluczbork. Zdaniem starosty, zgoda na zmianę zagroziłaby funkcjonowaniu powiatowej spółki, jaką jest PKS Kluczbork. - Jak można zgodzić się na rozkład, gdzie LUZ odjeżdża o 6:15, a autobus PKS minutę później? - pyta retorycznie, mówiąc o konieczności zabezpieczeniu rentowności powiatowego przewoźnika.

- Zatoka autobusowa ma 2,5 metra szerokości i około 20 metrów długości. Nie możliwości, że fizycznie zmieszczą się tam dwa autobusy. Wprowadzenie zmiany, gdzie PKS będzie odjeżdżać o 6:16, a LUZ o 6:15 skutkuje oczywistym zagrożeniem dla ruchu, bo nie ma miejsca dla dwóch autobusów.

W grudniu ubiegłego roku oddano do użytku Centrum Przesiadkowe Opole Główne. Jak przekonuje Marcin Wiecha, prezes PKS Kluczbork, wówczas zaobserwowano, że firma LUZ kursuje w godzinach innych niż wcześniej.

- Poza tym w rozkładzie jazdy pojawiły się nowe kursy, wcześniej nierealizowane przez firmę LUZ. Gdy powzięliśmy informację, że zmienione kursy są realizowane bez wymaganych uzgodnień, wysłaliśmy stosowne pismo do urzędu marszałkowskiego, czyli organu wydającego zezwolenie.

Zdaniem Wiechy, zgoda na zmianę rozkładu odcięłaby od komunikacji część miejscowości - między innymi Kuniów, Jasienie, Lipiny - bo LUZ jeździ wyłącznie drogą krajową 45.

- Jeśli taki proceder miałby miejsce w dalszym ciągu, spadek rentowności naszych kursów mógłby doprowadzić do sytuacji, gdzie bylibyśmy zmuszeni zejść całkowicie z całej linii. Inaczej mówiąc, część mieszkańców z miejscowości oddalonych od drogi krajowej, gdzie nie jeżdżą autobusy firmy LUZ, byłaby odcięta od komunikacji w kierunku Opola, jak i Kluczborka.

Starosta Birecki przypomina, że firma LUZ nadal może realizować kursy, ale według wcześniej obowiązującego rozkładu.

Więcej o tym sporze w jutrzejszym (06.06) paśmie interwencyjnym Radia Opole po 12:00.
Mirosław Domagała 1
Pasażer
Mirosław Birecki
Marcin Wiecha 1
Marcin Wiecha 2

Wiadomości z regionu

2024-11-07, godz. 17:00 Ogromna choinka pojawiła się na opolskim rynku. Drzewko będzie ozdobą świątecznego jarmarku Na opolskim rynku ruszyły przygotowania do jarmarku bożonarodzeniowego. Przy ratuszu stanęła ogromna żywa choinka. Montaż tak dużego drzewka nie byłby… » więcej 2024-11-07, godz. 17:00 Dynamiczna czy niebezpieczna jazda? Zdania o kierowcach autobusów podzielone [INTERWENCJA] Jeżdżą dynamicznie, szarpią i gwałtownie hamują. To część zarzutów pasażerów miejskich autobusów do kierowców MZK w Opolu. Z prośbą o interwencję… » więcej 2024-11-07, godz. 16:30 Nysa: stypendia mają pomóc w pozyskaniu lekarzy deficytowych specjalizacji Nyskie starostwo chce zwiększyć liczbę medyków w powiecie. Samorząd funduje stypendia dla studentów medycyny. Kwota miesięcznego wsparcia to 2,5 tys. z… » więcej 2024-11-07, godz. 16:30 Trwa remont ulicy Łokietka w Brzegu. Utrudnienia do końca roku Nowy chodnik po obu stronach i wymiana nawierzchni - to planowane efekty rozpoczętego właśnie remontu fragmentu ulicy Łokietka w Brzegu. Zanim jednak kierowcy… » więcej 2024-11-07, godz. 15:44 Problemy z wodą w dwóch wsiach gminy Gogolin. Podstawiono cysterny Uwaga mieszkańcy wsi Dąbrówka i Zakrzów w gminie Gogolin. Komunalne Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Sp. z o.o. w Gogolinie informuje, iż woda w sieci wodociągowej… » więcej 2024-11-07, godz. 15:30 Nysa: skradzione łupy z garażu szybko wróciły do właściciela 28-latek, który okradł garaż w miejscowości Jędrzychów, w powiecie nyskim, jest już w rękach policji. Młody mężczyzna miał ukraść samochód, quada… » więcej 2024-11-07, godz. 15:04 Otmuchów: pijany mężczyzna zaatakował maczetą klientów restauracji Dwie osoby zostały ranne po ataku agresywnego mężczyzny w Otmuchowie. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, pijany mężczyzna miał przy użyciu maczety ranić… » więcej 2024-11-07, godz. 14:45 Okradli 6 samochodów na parkingu w Opolu. Tej samej nocy zostali zatrzymani Dwóch mężczyzn, którzy włamali się i okradli 6 samochodów w Opolu, długo nie nacieszyło się łupami. 34 i 35-latek zostali zatrzymani jeszcze w nocy… » więcej 2024-11-07, godz. 14:00 Powiat głubczycki policzył straty po wrześniowej powodzi. Na odbudowę potrzeba 40 mln 40 mln złotych - tyle w przybliżeniu będzie potrzebował powiat głubczycki na odbudowę infrastruktury zniszczonej w czasie niedawnej powodzi. Samorząd kończy… » więcej 2024-11-07, godz. 12:46 Są zarzuty dla policjanta, który interweniował wobec Ukraińca pod Kluczborkiem. Mężczyzna zmarł Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i nadużycia uprawnień usłyszał policjant z Kluczborka, który dokonywał interwencji wobec 48-letniego obywatela… » więcej
41424344454647
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »