- Generał Edward Szwagrzyk wprowadzał część polskiej armii do NATO - wspomina ppłk rezerwy Zbigniew Koziarz, prezes opolskiego stowarzyszenia "Pancerny Skorpion". - Ja go poznałem jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Pancernych w 1979 roku, on był w tym czasie dowódcą kompanii. Później zobaczyłem go już tutaj na terenie Opola, gdy został dowódcą naszej dywizji.

- Pan generał jako żołnierz, jako oficer włożył dużo pracy, dużo wysiłku, wykazał dużo inicjatywy, wiele rzeczy nowych wprowadził. Był moim dowódcą dywizji, świetnie mi się pod nim służyło - dodaje płk w stanie spoczynku Jerzy Dworucha, były zastępca dowódcy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej (w latach 2009-2013).

- Poznaliśmy się w Szkole Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu, którą skończyliśmy w 1969 roku - wspomina płk Zbigniew Owczarek, prezes zarządu wojewódzkiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Opolu. - Był wspaniałym kolegą, przełożonym. Był odznaczony krzyżem kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i innymi odznaczeniami. Zakończył służbę na Ukrainie.

Generał Edward Szwagrzyk był uczestnikiem misji w Kosowie. W 2006 roku przeszedł do rezerwy. Urodził się 21 lutego 1949 roku, zmarł 17 kwietnia. Miał 74 lata.