Wypadek polskiego autokaru. Niemiecka policja podała przyczynę
Zaśnięcie kierowcy było prawdopodobną przyczyną wypadku polskiego autokaru w Niemczech - podaje Deutsche Welle, które powołuje się na tamtejszą policję. Do wypadku autokaru opolskiego Sindbada doszło 10 lutego na autostradzie A2.
- Należy wyjść z założenia, że kierowca zasnął za kierownicą – podała w piątek (24.02) niemiecka policja.
Przypomnijmy, 10 lutego, krótko po godzinie 3:00 nad ranem, autobus jadący w kierunku Hanoweru, zjechał z jezdni i wywrócił się na dach. Pojazdem podróżowały 54 osoby. W wyniku wypadku 35 osób zostało poszkodowanych. Sześć osób odniosło ciężkie obrażenia, ale nikt nie był w stanie zagrażającym życiu. Jak podaje policja, wszyscy ranni opuścili już szpitale.
Wobec 57-letniego kierowcy autobusu wszczęto postępowanie, ewentualne zarzuty mogą dotyczyć sprowadzania zagrożenia w ruchu drogowym i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała. Autobus należał do firmy Sindbad z Opola i wykonywał przejazd liniowy z Warszawy do Belgii.