- My już od kilku lat wspomagamy tutejszy oddział i jak tylko pojawiła się okazja do kolejnej pomocy, to chętnie przystąpiliśmy do niej - mówi Adam Król z Fundacji "Spartanie Dzieciom".

- Upiększamy salę tymi obrazami. Jedna z pań, która jest autorką tych obrazów, jest znaną malarką, która już ma sukcesy międzynarodowe. Pomyślałem sobie, jak zwróciła się do mnie oddziałowa, że ten wybór będzie dobry. Powiększyliśmy trochę kopie tych obrazów i powiesiliśmy. Ponadto panie chciały, żebyśmy wspomogli je w zakupie takich sprzętów, jak kredki, bloki do malowania. Tak, żeby te dzieci trochę się oderwały od tych wszystkich chorób.

Autorką obrazów jest Eliza Różowicz, która również należy do Fundacji. Jak podkreśla, kiedy zaczęła malować swoje dzieła, to miała zamysł, aby powodowały one uśmiech na twarzy i cieszy się, że tak się stało.

- Namalowałam takie tropikalne, wesołe obrazy, które mam nadzieję, że będą rozweselały dzieci. Są na nich żółwie morskie, papugi, misie koala i czarna pantera.

- To jest bardzo ważny aspekt w trakcie hospitalizacji naszych pacjentów - dodaje Krystyna Gębuś-Dinter, pielęgniarka oddziałowa oddziału pediatrii w USK w Opolu.

- To jest oderwanie od choroby, od łóżka szpitalnego, radość i uśmiech. Ponadto nasi pacjenci wynoszą z oddziału też wiele dobrego z zajęć ze spartanami. Dostają też od nich prezenty, drobiazgi i to też wpływa bardzo korzystanie na całokształt procesu terapeutycznego.

Jeśli ktoś chciałby wspomóc oddział pediatrii, to może przynieść materiały plastyczne. Wystarczy tylko wcześniej umówić się z rzecznikiem szpitala.