Wąskie uliczki w Oleśnie są już jednokierunkowe. Zabiegali o to mieszkańcy, a drogi nie da się poszerzyć
Na stałe zmieniła się organizacja ruchu w części Olesna. Chodzi o sąsiedztwo Publicznego Przedszkola numer 4 i ulice: Dębową, Krasickiego, Jaworową, Lipową oraz Kasztanową.
To wąskie uliczki osiedlowe i często kierowcy jadący w przeciwnych kierunkach blokowali się. Poza tym o zmianę organizacji ruchu wnioskowali także rodzice przywożący dzieci do przedszkola. O szczegółach mówi Jerzy Chęciński, zastępca burmistrza Olesna.
- W tej chwili ruch jest jednokierunkowy z wjazdem z ulicy Krasickiego i wyjazdem na Krasickiego przez drogi osiedlowe, w efekcie końcowym przez ulicę Klonową. W tej chwili na pewno jest bezpieczniej, bo już nie ma blokowania się.
Chęciński przyznaje, że zmiany postulowano od kilku lat. - Mieliśmy różne koncepcje poszerzenia pasa drogowego - zaznacza.
- Zawsze był problem, ponieważ z jednej strony jest park z dużymi dębami. Trzeba byłoby je usunąć oraz zająć część parku, ale tego nie chcieliśmy robić. Z kolei po drugiej stronie ograniczeniem jest przedszkole, bo sam budynek stoi blisko drogi. Nie wchodziło w grę wyraźne poszerzenie, więc byłoby to rozwiązanie ułomne.
Dodajmy, że jednokierunkowość ulic nie dotyczy rowerzystów.
- W tej chwili ruch jest jednokierunkowy z wjazdem z ulicy Krasickiego i wyjazdem na Krasickiego przez drogi osiedlowe, w efekcie końcowym przez ulicę Klonową. W tej chwili na pewno jest bezpieczniej, bo już nie ma blokowania się.
Chęciński przyznaje, że zmiany postulowano od kilku lat. - Mieliśmy różne koncepcje poszerzenia pasa drogowego - zaznacza.
- Zawsze był problem, ponieważ z jednej strony jest park z dużymi dębami. Trzeba byłoby je usunąć oraz zająć część parku, ale tego nie chcieliśmy robić. Z kolei po drugiej stronie ograniczeniem jest przedszkole, bo sam budynek stoi blisko drogi. Nie wchodziło w grę wyraźne poszerzenie, więc byłoby to rozwiązanie ułomne.
Dodajmy, że jednokierunkowość ulic nie dotyczy rowerzystów.