Trzy przypadki złamania zakazu handlu w niedzielę na Opolszczyźnie. OIP podsumował kontrole w regionie
Powiatowi inspektorzy pracy skontrolowali 313 miejsc, w których ubiegłej niedzieli mógł odbywać się handel na Opolszczyźnie. Swoje usługi w tym dniu świadczyło 100 placówek.
- W trzech przypadkach inspektorzy sprawdzają, czy pracodawcy złamali ustawowy zakaz - mówi Arkadiusz Kapuścik, okręgowy inspektor pracy w Opolu. - W jednym przypadku chodziło o zatrudnienie obywatelki Ukrainy. W drugim natomiast pracodawca zatrudnił kuzynkę i koleżankę. Kolejnym przypadkiem było zatrudnienie pracownicy, przy czym pracodawca dokonał zmiany w zakresie przeważającej działalności i tutaj musimy wyjaśnić, czy zrobił to zgodnie z prawem.
Zdaniem szefa OIP tylko 1% nieprawidłowości w regionie to bardzo dobry wynik, zaś opolscy przedsiębiorcy zasługują na pochwałę.
W kolejną niedzielę (18.11) z ograniczeniem handlu inspektorzy ponownie wyjdą na kontrole. - Proszę, by przedsiębiorcy nie kalkulowali, że jeśli już mieli kontrolę, to inspektor pracy już ich nie odwiedzi. To tak nie działa. Apeluję, by do sprawy podchodzić całkowicie legalnie - dodaje Kapuścik.
Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie zakazu handlu w niedzielę grozi mandat w kwocie od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Jeżeli do sądu karnego zostanie skierowany odpowiedni wniosek, przedsiębiorcy grozi kara nawet do stu tysięcy złotych.
Zdaniem szefa OIP tylko 1% nieprawidłowości w regionie to bardzo dobry wynik, zaś opolscy przedsiębiorcy zasługują na pochwałę.
W kolejną niedzielę (18.11) z ograniczeniem handlu inspektorzy ponownie wyjdą na kontrole. - Proszę, by przedsiębiorcy nie kalkulowali, że jeśli już mieli kontrolę, to inspektor pracy już ich nie odwiedzi. To tak nie działa. Apeluję, by do sprawy podchodzić całkowicie legalnie - dodaje Kapuścik.
Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie zakazu handlu w niedzielę grozi mandat w kwocie od tysiąca do dwóch tysięcy złotych. Jeżeli do sądu karnego zostanie skierowany odpowiedni wniosek, przedsiębiorcy grozi kara nawet do stu tysięcy złotych.