- Dla nas to jest wielka radość i też zaszczyt, że po raz kolejny występujemy na festiwalu w Głogówku - mówi dyrygent. - Rozpoczęliśmy od Beethovena, bo trudno zacząć czymś innym festiwal beethovenowski. Jego uwertura "Coriolan" [wł. Uwertura koncertowa "Coriolan" op. 62 - przyp. red.] zabrzmiała zresztą w tym wnętrzu bardzo pięknie, bo tam są takie długie pauzy po głośnych akordach, więc to wszystko tutaj w tej akustyce pięknie wybrzmiało. A później symfonia "Niedokończona [wł. VIII Symfonia h-moll „Niedokończona” (D759) - przyp. red.] Franciszka Schuberta, ale w nieco przewrotny sposób zagrana. Ta symfonia ma tylko dwie części zamiast czterech i sto lat po śmierci [Schuberta] powstało Scherzo i finał tej symfonii, potem przemianowany na uwerturę ku czci Schuberta. I w tej właśnie formie zagraliśmy to na koncercie, czyli najpierw były dwie części napisane przez Franciszka Schuberta, a potem te dwie części jakby kończące symfonię, napisane przez Witolda Maliszewskiego.

Przypomnijmy, że tegoroczny festiwal beethovenowski rozpoczął się w czwartkowe (19.09) popołudnie warsztatami muzycznymi dla młodzieży. A przed nami jeszcze 6 koncertów. Najbliższy dziś wieczorem (21.09) o godzinie 19:00 w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Głogówku. Wstęp na wszystkie koncerty festiwalu, objętego patronatem Radia Opole, jest bezpłatny.

Więcej na temat festiwalu w poniedziałkowej (23.09) audycji "Ona i on" oraz środowej (25.09) audycji "Rewiry kultury".