Jeszcze do piątku (24.01) można oglądać w Głogówku wystawę poświęconą dźwiękowi i prostym instrumentom muzycznym, takim jak diabelskie skrzypce czy gwizdki, dzwonki i fujarki. "Na początku był dźwięk, czyli antymuzyka i nie-instrumenty" - tak zatytułowana jest wystawa, przygotowana przez Muzeum Śląska Opolskiego, która w ubiegłym roku prezentowana była w stolicy naszego regionu.
Jak wyjaśnia Kinga Markowska z Muzeum Regionalnego w Głogówku, w siedzibie którego można podziwiać ekspozycję, wystawa opowiada historię dźwięku, który niekoniecznie służył rozrywce.
- Dźwięk w zasadzie jest tu wydobywany z instrumentów, które tak naprawdę nie służą do zabawy, a służą przede wszystkim do komunikowania się, do takiego rytualnego odstraszania złych demonów - mówi Kinga Markowska. - Dlatego, że ta wystawa ma pokazywać to, co jest takiego ludycznego w przestrzeni, ma pokazywać, że dźwięk nie tylko służy do zabawy, ale ma też często takie "funkcje magiczne" i używany był zwłaszcza w takich momentach granicznych, jak zmiana stanu cywilnego czy przejście ze starego na nowy rok.
Termin ekspozycji wystawy, przygotowanej przez Muzeum Śląska Opolskiego i prezentowanej w ubiegłym roku w Opolu, został wydłużony z uwagi na realizowane aktualnie warsztaty dla młodzieży, ukazujące nie tylko możliwość zbudowania prostych instrumentów muzycznych, ale także m.in. zwyczajów karnawałowych na Śląsku i w świecie. Muzeum Regionalne w Głogówku jest czynne od poniedziałku do piątku od godziny 8:00 do 16:00.