Jednym z priorytetów Bronisława Grzybowskiego, który stara się o mandat radnego powiatowego jest samorząd przyjazny mieszkańcom.

- Administracja musi być przyjazna, transparentna, przejrzysta. Musi wszystko być publikowane w internecie, żeby nie chodzić, szukać, pisać podań, wniosków po starostwach gdzieś - wskazywał.

Kandydat chce też między innymi budowy na obrzeżach miasta lądowiska dla helikopterów LPR oraz poprawy infrastruktury drogowej na terenach wiejskich.

Poseł Paweł Grabowski wskazywał na konieczność zwiększenia roli społeczeństwa w procesie podejmowania decyzji. - Dzisiaj w żadnym mieście w Polsce nie ma na co dzień demokracji, w żadnej wsi nie ma demokracji, ponieważ władza raz wybrana może sobie robić, co chce przez całą kadencję i w zasadzie nie odpowiada przed nikim.

Politycy nawiązywali także do wyludniania się małych miast. Maksym Machnio, kandydat do sejmiku województwa, chce by samorządy inwestowały w rozwój młodych ludzi.

- Musimy im dać jakieś narzędzia do tego, a najlepszym narzędziem jest szkolenie. Inwestujmy w młodych ludzi, żeby oni coś z tego mieli, bo jeżeli oni z tego coś będą mieli, my tak samo będziemy mieć - zapewniał.

Oprócz tego mówiono również o konieczności wspierania lokalnych przedsiębiorców. zdaniem Roberta Tistka, także kandydującego do samorządu województwa, pomóc może w tym lepsze niż do tej pory wykorzystanie potencjału Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarczego.