Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-07-11, 13:30 Autor: Marzena Śmierciak

Mija 75 lat od Krwawej Niedzieli, kulminacji Rzezi Wołyńskiej. Historyk: nie oskarżałbym narodu

Tablica upamiętniająca ofiary ludobójstwa na Kresach Wschodnich © (fot. Piotr Wrona / AFRO)
Tablica upamiętniająca ofiary ludobójstwa na Kresach Wschodnich © (fot. Piotr Wrona / AFRO)
Władysław Żołnowski [fot. Paula Hołubowicz]
Władysław Żołnowski [fot. Paula Hołubowicz]
Dr Antoni Maziarz [fot. Paula Hołubowicz]
Dr Antoni Maziarz [fot. Paula Hołubowicz]
- Słyszę jeszcze ten trzask płomieni - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Władysław Żołnowski, który jako dziecko przeżył Rzeź Wołyńską i opisuje swoje dramatyczne doświadczenia w książkach o męczeństwie Polaków na Kresach.
Dziś (11.07) mija 75 lat od tak zwanej Krwawej Niedzieli podczas Rzezi Wołyńskiej. Była to kulminacja masowych mordów Polaków dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów UPA.

- W interesie obu okupantów - niemieckiego i sowieckiego - było mordowanie przez ukraińskich nacjonalistów Polaków - tłumaczył Władysław Żołnowski. Jak przypomniał, początek mordu nastąpił na Wołyniu w 1943 roku.

- Ja chciałem zwrócić uwagę, że mówi się ciągle o Wołyniu, a nie wspomina się o Podolu. Ten drugi etap nastąpił po odmaszerowaniu, jeśli można tak powiedzieć o bandach, na południe, wtedy, kiedy poniosły one klęskę tutaj na froncie przebiegającym przez Wołyń. I tam na południu dokonywały następnego etapu tego mordu - mówił Władysław Żołnowski.

- Ukraińscy nacjonaliści mordowali Polaków i swoich - podkreślał nasz gość, któremu udało się przeżyć tamte dramatyczne chwile. - Najpierw była piękna wieś, urodzajna ziemia, przygotowywaliśmy się do święta Wielkanocy, bo to stało się w nocy z soboty na Niedzielę Palmową. Niespodziewanie. Chociaż moja mama wyczuła to w jakiś sposób i pragnęła nas do tego przygotować. I stało się. O godzinie 10.00 rozległy się wystrzały rakiet. Oświetliły całą wieś i podpaliły ją. Potem przymaszerowali banderowcy - wspominał Władysław Żołnowski.

- Ja nie oskarżałbym narodu. Od ojca już słyszałem o zbrodniach ukraińskich nacjonalistów. Odpowiedzialni byli za to politycy - powiedział w "Poglądach i osądach" historyk, dr Antoni Maziarz, prodziekan Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Opolskiego.

- W tych opowieściach taty często to słyszałem: nie mów o zbrodniach ukraińskich, mów o zbrodniach nacjonalistów ukraińskich. W ostatnią niedzielę większość miała okazję, możliwość zobaczenia [red. w telewizji publicznej] filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego. I tam jest dobrze pokazany ten wątek przedwojenny, kiedy dochodzi do związków małżeńskich między Polakami a Ukraińcami. Te relacje były jak najlepsze - tłumaczył historyk.

Przypomnijmy, 11 lipca 1943 r. bojówki Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i jej zbrojnego ramienia Ukraińskiej Powstańczej Armii zaatakowały równocześnie w 99 miejscowościach, mordując kilkanaście tysięcy polskich mieszkańców Wołynia. Według szacunków polskich historyków, w czasie drugiej wojny światowej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej ukraińscy nacjonaliści zamordowali około stu tysięcy Polaków.
Władysław Żołnowski cz.1
Władysław Żołnowski cz.2
Antoni Maziarz

Wiadomości z regionu

2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej 2024-09-27, godz. 15:48 Z firmy zniknęły sprzęty za ponad 20 tys. zł Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla podejrzany o kradzież elektronarzędzi i sprzętu budowlanego o wartości ponad 22 tys zł. » więcej 2024-09-27, godz. 15:46 "Woda zabrała nam wszystko". Rolnicy z gminy Głogówek liczą straty Wielka woda wyrządziła też wiele szkód w gospodarstwach rolnych. Przykładem jest miejscowość Kierpień w gminie Głogówek, gdzie zalana była cała wioska… » więcej 2024-09-27, godz. 15:41 Rzeka Opawica zmieniła bieg i zabrała część polskiej ziemi na rzecz Czechów Przyroda rządzi się swoimi prawami. Pokazała to rzeka Opawica w gminie Głubczyce, która przez silne opady deszczu i powódź zmieniła swój bieg. Tym samym… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »