Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-24, 17:30 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

"Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi

Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
Osiedle przy ul. gen. Andersa w Głuchołazach [fot.Marcin Boczek]
- Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej pracy. Lokatorzy nie mają bieżącej wody, gazu, a w niektórych mieszkaniach nie ma też prądu. W wielu miejscach woda sięgała 2 metrów.
- Na ten moment nie ma ulicy Andersa. Nie ma pomocy ze strony włodarzy. Straty są nie do opisania, trudno to oszacować. My mieliśmy zalane do wysokości 2 metrów, a 80 centymetrów szlamu. - Wszystko wyrzucone jest, tu na jednej kupie leży. Zostaliśmy z niczym. To wszystko jest do wymiany, bo tu jest zapadnięte. - Jak u pani? - Dramat. Jeszcze jest błoto, myją tynki, ale wszystko jest do wyrzucenia. Nie mamy nic, ani gazu, ani wody.

- Tam ze względu na ukształtowanie terenu jest bardzo trudny dojazd - wyjaśnia Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.

- Tam samochody nie docierają. Jest opcja, że wykorzystamy bród i powstanie droga do tego brodu przez rzekę. Najważniejsze było dostarczenie wody pitnej oraz jedzenia dla mieszkańców. Najpierw robiliśmy to pieszo przez las, a teraz po udrożnieniu promenady ten prowiant w większych ilościach można tam dowozić.

Mieszkańcy apelują i proszą o dostarczenie im 12 metalowych blaszaków. Nie mają gdzie obecnie składować opału na zimę.
Mieszkańcy
Paweł Szymkowicz

Zobacz także

2024-09-24, godz. 16:45, Wiadomości z regionu Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty Potok oraz wodę, która spłynęła z gór. » więcej 2024-09-24, godz. 16:15, Wiadomości z regionu Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy zwiększono zrzut wody z Jeziora Nyskiego, co doprowadziło do zalania miasta… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30, Wiadomości z regionu Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez wodę domów - to fundusze, które rząd przeznaczył na doraźną pomoc dla… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27, Wiadomości z regionu "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na zminimalizowanie zagrożenia. To między innymi zmiana biegu rzeki. » więcej
44454647484950
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »