Blisko 30 mln złotych wynoszą straty powodziowe w infrastrukturze, która podlega samorządowi powiatu prudnickiego. Takie wyliczenia przesłano do urzędu wojewódzkiego. Największe wydatki pochłonie naprawa dróg i mostów.
- Straty nadal szacuje powołana przez nas profesjonalna komisja - mówi wicestarosta prudnicki Janusz Siano. – W miejscowościach Łąka Prudnicka i Moszczanka mamy wymytą drogę, w niektórych miejscach praktycznie 100 proc., szczególnie na łukach. Po wstępnych szacunkach naprawa będzie kosztować ok. 7,2 mln zł. Uszkodzony jest most w Łące Prudnickiej. Szacunkowo naprawa wyniesie ok. 6 mln zł. Podmyte zostały przyczółki mostu w miejscowości Trzebina i tam również potrzebna będzie interwencja budowlana.
Remontu będzie też wymagał podległy powiatowi prudnickiemu zalany przez powódź Rodzinny Dom Dziecka w Mochowie. Największe szkody w tym powiecie spowodowały rzeki Złoty Potok i Osobłoga oraz wody opadowe spływające z pól.