Dzień Strażaka obchodzono oficjalnie oraz piknikowo w Prudniku. Podczas uroczystości wręczono odznaczenia, awanse i nagrody rzeczowe. Za oddaną służbę strażakom dziękowali ich przełożeni oraz starosta prudnicki.
- Cieszę się, że w przeciągu dwóch lat otrzymaliśmy dwa samochody gaśnicze, które znacząco poprawiły nasz potencjał ratowniczy - mówi brygadier Krzysztof Wiciak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku. – Moim marzeniem jest wymiana drabiny pożarniczej, która ma ponad 20 lat. Priorytetem może mniejszej wagi, ale bardzo istotnym jest też pozyskanie samochodu operacyjnego. Chciałbym w dalszym ciągu poprawiać warunki socjalno-bytowe strażaków, bo ta komenda w 1997 roku została oddana do użytku i jednak część infrastruktury wymaga już wymiany.
Wśród awansowanych podczas uroczystości jest aspirant Grzegorz Bobowski, który kontynuuje rodzinne tradycje służby w prudnickiej komendzie, a prywatnie jest pasjonatem szachów. - Jestem członkiem klubu LKS Zarzewie Prudnik. W ramach corocznego turnieju Mistrzostw Polski Służb Mundurowych staram się reprezentować naszą formację. Kilkukrotnie zdobyłem mistrzostwo Polski wśród strażaków.
Na zakończenie zaserwowano strażacką grochówkę. W uroczystościach uczestniczyły też rodziny strażaków oraz emeryci służący kiedyś w tej jednostce. Prudnicka komenda ma na etatach 53 zawodowych strażaków.