Premierze filmu towarzyszyć będzie wystawa zdjęć poświęconych cementowniom działającym w Opolu. Miasto przed 1945 rokiem uchodziło za jeden z największych i najważniejszych tego typu ośrodków na świecie, a produkcja cementu uchodziła za symbol miasta. W Opolu działało aż 9 cementowni. Na filmie można oglądać m.in. podwodne skarby opolskich kamionek.
- Pod wodą są genialne obrazki. Zatopione tory, koparki, szyny, obiekty. Większość mieszkańców Opola nawet nie wie, skąd w mieście tyle kamionek, wyrobisk - mówi Kudyba.
- Idąc ulicą Struga na przykład mało kto wie, że proszę. Po prawej stronie była cementownia Grundmanna, dalej, tam gdzie Nutricia - cementownia Pringsheima. O tym się nie mówi. To byli górnośląscy przedsiębiorcy żydowskiego pochodzenia - opowiada Kudyba.
Dokumentacja do filmu powstała w większości w oparciu o źródła niemieckie. Zasoby archiwów i książki.
- Mam taką książkę, wydaną w 1926 roku, Oppeln. Napisał ją radca budowlany urzędu miasta Opola, to prawdziwa skarbnica wiedzy. W tym roku Europejskie Dni Dziedzictwa przebiegać będą pod hasłem "Krajobraz dziedzictwa - dziedzictwo krajobrazu" i ten film idealnie się wpisuje właśnie w to hasło - dodaje Kudyba.
- Trzeba pamiętać, że w 1936 roku 50 procent Opola żyło z produkcji cementu. To złoże, skała podziemna, na którym usadowione jest Opole to właśnie nasze białe złoto, nasz skarb - przekonuje Kudyba.