Autobusy PKS Kluczbork nie wyjadą w weekendy i święta. Uczniowie nie jeżdżą do szkół, innych pasażerów też brakuje
PKS Kluczbork konsekwentnie zmniejsza liczbę połączeń ze względu na obostrzenia dotyczące epidemii koronawirusa.
- Na trasie Kluczbork - Opole kursujemy nadal - mówi Marcin Wiecha, prezes PKS Kluczbork.
- Ustaliliśmy godziny odjazdu i przyjazdu autobusu w taki sposób, żeby rano pasażerowie mogli spokojnie dojechać do pracy w Opolu, a po południu wrócić do Kluczborka. Liczba kursów jest mniejsza, natomiast wystarczy, aby każdy mógł spokojnie dojechać do Opola i później wrócić.
Ograniczone do minimum zostały na przykład kursy w stronę Olesna. - Korzystało zdecydowanie za mało pasażerów - dodaje Marcin Wiecha.
- W kierunku Byczyny czy Wołczyna pasażer ma natomiast połączenia. Staraliśmy się przyjąć taką filozofię, żeby mieszkańcy gmin powiatu kluczborskiego mieli dostęp do siedziby powiatu.
Informacje o aktualnym rozkładzie można znaleźć w internecie i na przystankach autobusowych.