Wywóz niebezpiecznych odpadów z Brzęczkowic potrwa ponad 2 lata. Pierwsze 25 ton opuściło nielegalne składowisko
Pierwszy transport z 25 tonami niebezpiecznych materiałów opuścił Brzęczkowice w gminie Niemodlin. To tam na początku 2019 roku odkryto nielegalne składowisko odpadów.
Ponad 600 pojemników z nieznaną substancją znaleziono w opuszczonych halach w Kędzierzynie-Koźlu. Interweniuje straż i policja [AKTUALIZACJA]
W Chrząstowicach rozwiązno problem z utylizacją folii rolniczej. Gmina sięgneła po rządowe pieniądze
Wywóz odpadów z Brzęczkowic będzie skomplikowanym procesem z kilku powodów. To kwestia przepisów dotycząca składowania odpadów niebezpiecznych, ale również wąskie grono firm, które zajmują się utylizacją takiego materiału.
- Do przetargu stanęły zaledwie dwie firmy – zaznacza Dorota Koncewicz. - W Polsce są tylko cztery instalacje, które legalnie zajmują się utylizacją niebezpiecznych odpadów. Z tego też względu tak trudno jest pozyskać firmę, która profesjonalnie się tym zajmie. Ten proces będzie trwał dość długo, ponieważ obecnie przepisy zabraniają składowania tych materiałów na terenie instalacji.
Cała operacja będzie kosztowała ponad 11,5 miliona złotych. Ponad 9 milionów 100 tysięcy złotych przeznaczył na ten cel Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Akcję wywozu odpadów wsparły również – zarząd województwa opolskiego – w kwocie pół miliona złotych, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 200 tysięcy złotych oraz powiat opolski, który na ten cel przekazał 50 tysięcy złotych. Ponadto gmina Niemodlin zaciągnęła pożyczkę w WFOŚiGW w wysokości ponad 1,5 miliona złotych.