Krzysztof Riewold ma talent
W eliminacjach oczarował jury żonglerką z użyciem tak zwanego "diabolo".
- Plan, który sobie zamierzyłem, już osiągnąłem. Czy przejdę dalej, to się okaże - mówi Radiu Opole Krzysztof Riewold.
- Jest mała szansa, że dojdę do finału - mówi. - Stres jest ogromny, to występ przed kilkoma milionami ludzi, które patrzy - co robisz, jaką masz mimikę, jak wyglądasz. Dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że to się spodoba.
Czego przed występem na żywo najbardziej obawia się opolski żongler?
- Osób z jury się nie boję, oni tylko wyrażą swoje zdanie. Boję się upadku, gdyby coś nie wyszło. To dużo trudniejszy technicznie występ, przygotowywałem się długo - odpowiada półfinalista.
Występ naszego reprezentanta będzie można obejrzeć już w najbliższą sobotę tuż po godz. 20:00 w programie "Mam talent". Trzymamy kciuki!
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga