"Życie toczy się dalej". Opolszczyzna traci Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd Art Cup
Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd "Lewada Art Cup" przenoszą się na co najmniej trzy lata do województwa dolnośląskiego. Zawody zostaną rozegrane 30 i 31 sierpnia w Książu obok Wałbrzycha.
Jak mówi Andrzej Sałacki, prezes Ludowego Klubu Jeździeckiego Lewada, w Książu szykuje się bardzo duża impreza, będzie to zarazem bardzo duże wyzwanie. - Dostaliśmy propozycję zrobienia imprezy z olbrzymim rozmachem, a ona będzie połączona z benefisem Daniela Olbrychskiego - dodaje.
- To Dolny Śląsk jest w stanie dużo mocniej pomóc w sprawie organizacyjnej. Tam są większe możliwości z każdej strony, między innymi z tej również, że impreza będzie nie tylko w zamku Książ, ale również w Stadzie Ogierów, które tam jest z wieloletnią tradycją w jeździectwie.
Sałacki ocenia, że w Mosznej współpraca układała się bardzo dobrze.
- Bardzo dobrze współpracowało nam się zarówno z zamkiem, jak i stadniną oraz gminą Strzeleczki. Mieliśmy imprezę na wyciągnięcie ręki, jednak w tych propozycjach dolnośląskich zawody mogą mieć wymiar znacznie większy. Wiadomo przecież, że nam – jako organizatorom – zależy na maksymalnie dużym wymiarze imprezy.
Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek, przyznaje, że żal jest stracić każdą imprezę o zasięgu wojewódzkim lub krajowym.
- Państwo Sałaccy uznali, że będzie im lepiej i sprawniej zorganizować to w innym miejscu, ale mam nadzieję, że tylko tymczasowo. Szanujemy tę decyzję, natomiast mamy satysfakcję, że edycje zorganizowane w stadninie i na zamku w Mosznej były bardzo udane. Życie toczy się dalej, mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli rozmawiać o powrocie tej imprezy pod pałac. Życzę im powodzenia w innym miejscu i czekam na powrót.
Andrzej Sałacki zaznacza, że nie wiadomo jeszcze, gdzie będą organizowane Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd po trzyletnim kontrakcie z województwem dolnośląskim.