- Bardzo się cieszę, że Zakład Karny z Kluczborka dołączą do tego grona zakładów, które mają już swój sztandar - mówi generał Jacek Kitliński, dyrektor generalny Służby Więziennej.

- Sztandar jednoczy, pokazuje to jakby powołując się nawet na słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, który właśnie mówił wielokrotnie o roli sztandaru. One są ważne właśnie w takich miejscach jak tutaj w Kluczborku. Nie ukrywajmy, jest to miasto z perspektywami, ale w którym wszyscy się znają. Jak są uroczystości, to brakowało tego ogniwa sprawiedliwości, ale też takiego koleżeńskiego, bo inne służby, policja, mieli, a oni nie mieli, więc dlatego bardzo się cieszę.

- Przede wszystkim jest to podniesienie rangi jednostki. Sztandar to znak rozpoznawczy każdej służby - dodaje Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości.

- Jest to też takie umożliwienie, bo odtąd mają taką możliwość, że Zakład Karny w Kluczborku może delegować swój poczet sztandarowy do różnego rodzaju uroczystości. Ja osobiście uważam, że jest to bardzo ważne, żeby służba więzienna wychodziła, wzorem innych formacji mundurowych jak najczęściej na zewnątrz. Aby prezentować się społeczeństwu, bo mamy, czym się chwalić.

- W Zakładzie Karnym w Kluczborku pracuje około 250 funkcjonariuszy i to są ludzie, którzy pracują we wzorowej jednostce - podkreśla Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

- Jednostka, która na przykład współpracuje znakomicie z podległą Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi, szkołą w Bogdańczowicach. Znakomita informacja o nadaniu tego sztandaru, to jest bardzo ważne z punktu widzenia takiego honorowego dla funkcjonariuszy, dlatego że jednostka jest absolutnie fantastycznie zorganizowana.

- To bardzo podniosła chwila dla wszystkich pracowników tej jednostki - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.

- Teraz od tego momentu można powiedzieć, że są kompletni. Mają swój proporzec, tak jak to było w średniowieczu. Mają dumnie powiewający nad nimi sztandar z hasłem: Bóg, Honor, Ojczyzna. To ważne, a o wadze tego wydarzenia niech świadczy jedno, przede wszystkim, to jak wielu znamienitych gości zgromadziła ta sala.

Dyrektor Zakładu Karnego w Kluczborku major Tomasz Iwaniuk zaznaczył, że to niezwykle ważna chwila dla jednostki, jedyna w swoim rodzaju.

- Jest to wielkie święto jednostki, wielkie zobowiązanie, do tego, żeby dorównać temu, co sztandar symbolizuje, żeby sprostać tym wyzwaniom. Także naprawdę rzecz bardzo ważna. Więźniów mamy ponad 1000. Jednostka jest typu zamkniętego i półotwartego w dwóch lokalizacjach – w Kluczborku i Sierakowie Śląskim. Także mamy, co robić.

Dodajmy, że sztandar został ufundowany przez Państwowe Przedsiębiorstwo Odzieżowe RAKON z Raciborza oraz współkontrahentów współpracujących z Zakładem Karnym w Kluczborku.