- Takie inicjatywy to deprawowanie studentów. Chcemy, aby ta sprawa została zbadana - podkreśla Kacper Lachowicz, pełnomocnik koła Opole Młodzieży Wszechpolskiej. - Nie zgadzamy się na to, żeby na kampusie UO odbywały się "tęczowe" warsztaty LGBT. Z tego miejsca zwracam się do posłów opolskich o interwencje poselską z jakich pieniędzy zostały te warsztaty zorganizowane. Nie powinno mieć miejsca to, że takie warsztaty odbywają się z pieniędzy polskich podatników.

- Widzimy duże zagrożenie ze strony ideologii LGBT - dodaje Jakub Korzeniewski, działacz Młodzieży Wszechpolskiej w Opolu. - Środowiska te są niezwykle niebezpieczne dla naszego społeczeństwa. Propagują hasła, które sprzeciwiają się rozmnażaniu. Ostatnimi laty posuwają się do bezczelnych rzeczy. To znieważanie świętych obrazów czy polskiego godła.

Dodajmy, że warsztaty były dobrowolne, a przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej nie byli w stanie odpowiedzieć, czy podczas ich trwania naruszono dobra narodowe bądź religijne.

Współorganizatorka warsztatów dr Marzanna Pogorzelska, która jest pełnomocnikiem rektora Uniwersytetu Opolskiego do spraw równego traktowania nie chciała komentować sprawy.