- Tych osób jest bardzo dużo. Widzimy to po liczbie rejestracji w naszym urzędzie - mówi Piotr Szlapa, wójt Dobrzenia Wielkiego. - Duża część osób, które tu u nas już wcześniej pracowały, to byli Ukraińcy. Teraz mamy taką sytuację, że do ojców przyjeżdżają żony z dziećmi. Ten ruch jest bardzo widoczny. Dzięki operatywności mieszkańców wszystkie te osoby są objęte opieką.

Już zgłosiły się kolejne rodziny, które zadeklarowały chęć przyjęcia uchodźców. Sama gmina informuje, że na razie dysponuje bazą 45 miejsc.

- Musimy pamiętać o zachowaniu odpowiedniego standardu - zaznacza Piotr Szlapa. - Gmina miała duży potencjał jeśli chodzi o pokoje pracownicze dla budujących elektrownie. Niestety to nie jest standard, który możemy zaoferować uchodźcom. Co innego jeśli pokój jest dla pracowników, których nie ma cały dzień, a co innego dla matek z dziećmi.

Na terenie gminy prowadzone są liczne zbiórki najpotrzebniejszych artykułów. Niezbędne informacje udzielane są między innymi pod adresem mailowym pomoc@dobrzenwielki.pl.