80 lat temu powołano do życia Armię Krajową. "Młodym należy o tym mówić, aby kolejne pokolenia pamiętały" [FILM, ZDJĘCIA]
W stolicy regionu upamiętniono 80. rocznicę powstania Armii Krajowej. Uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej w kościele Przemienienia Pańskiego w Opolu, a następnie złożono kwiaty pod pomnikiem pamięci żołnierzy Armii Krajowej.
- Młodym należy o tym mówić, aby kolejne pokolenia pamiętały. Pamiętały o tych ludziach, którzy walczyli za naszą wolność, dzięki którym nasza Ojczyzna dzisiaj jest wolna. Możemy cieszyć się świętowaniem, byciem w Europie. O to walczyli Ci ludzie. Myślę, że te starsze pokolenia same z siebie pamiętają, a młodzi muszą to przekazać następnym, dlatego jest to tak ważne - mówi Tomasz Witkowski.
Krzysztof Marcinkiewicz, prezes okręgu opolskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej podkreślał, że Opolszczyzna jest domem dla wielu działaczy Polskiego Państwa Podziemnego.
- My musimy tutaj pamiętać na Opolszczyźnie o tym jak wielu żołnierzy AK po II Wojnie Światowej trafiło do naszego regionu. To często byli ludzie, którzy walczyli w konspiracji, działali w Armii Krajowej na kresach wschodnich, w okolicach Wilna i Lwowa. U nas w województwie mamy bardzo dużo osób również z Wołynia. Ci ludzie po wojnie przyjechali właśnie tutaj - mówi Krzysztof Marcinkiewicz.
W uroczystościach uczestniczyło wielu mieszkańców Opola, także uczniowie.
- Uważam, że to ważne wydarzenie. Nasza szkoła nosi imię gen. Władysława Andersa, więc poniekąd można połączyć ze sobą święto Armii Krajowej z generałem Andersem - mówi Bartosz Samulski.
- Pamięć i historia zawsze będzie naszą podstawą i tożsamością narodu polskiego. Myślę, że to wydarzenie kierujemy do wszystkich ludzi. Do tych, którzy mają Polskę w sercu, kochają ją i patriotyzm jest im bardzo bliski - mówi Andrzej Praszel.
14 lutego 1942 roku z rozkazu gen. Władysława Sikorskiego doszło do przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową. Była to największa armia podziemna w czasie II Wojny Światowej.