Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-05-26, 05:00 Autor: Kacper Śnigórski

Miał grozić żonie śmiercią, a ostatecznie ją pobił? Prokuratura nie widzi powodów, aby wystąpić o areszt

Miał grozić żonie śmiercią, a ostatecznie ją pobił. Prokuratura nie widzi powodów, aby wystąpić o areszt
Miał grozić żonie śmiercią, a ostatecznie ją pobił. Prokuratura nie widzi powodów, aby wystąpić o areszt
- Jeżeli śledczy czegoś nie zrobią, to dojdzie do tragedii - mówi przerażona słuchaczka, która zgłosiła się do naszej redakcji z prośbą o pomoc. Według jej relacji, mąż zaczął mieszać narkotyki z psychotropami. Przez to wpadał w szał. Gdy pewnego dnia zaczął wymachiwać nożem przy niej i trójce dzieci, kobieta zadzwoniła po policję, która dopiero po wezwaniu posiłków poradziła sobie z mężczyzną.
Miał uderzyć wtedy policjantkę, usłyszał za to zarzuty i dostał sądowy zakaz zbliżania się do żony. 16 maja zakaz się skończył i następnego dnia mężczyzna wrócił do domu. Tam zaatakował panią Katarzynę (imię zmienione - przyp. red.), mieszkankę jednej z wiosek w powiecie strzeleckim.

- Ja go nie chciałam wpuścić. On zadzwonił na policję, której pokazał ten dokument, że ma zakaz zbliżania się do 16 i to nie zostało przedłużone. Kazali mi go wpuścić. Doszło pomiędzy nami do przepychanki słownej. Nie chciałam go wpuścić do sypialni, bo powiedziałam mu, że ja tam będę mieszkać z dziećmi, a on ma zająć inny pokój. On zaczął krzyczeć, że to jego dom i będzie chodzić gdzie chce. Zaczęliśmy się szarpać i popychać, a ja zasłaniałam te drzwi od sypialni, żeby tam nie wszedł. Całe ręce mam sine od tego szarpania. Uderzył mnie kilka razy z otwartej ręki w twarz. Z łokcia też dostałam, jak się schyliłam. Oko sine, podbite. Ręce sine - dodaje pani Katarzyna.

Mąż kobiety nie trafił jednak do aresztu i następnego dnia wrócił do domu. Prokuratura ze Strzelec Opolskich nadzoruje dochodzenie przeciwko mężczyźnie, któremu zarzuca się popełnienie przestępstwa znęcania się nad żoną oraz naruszenia nietykalności policjanta.

- Wobec podejrzanego stosowany był środek zapobiegawczy w postaci nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.

- Po upływie tego okresu, a jest to maksymalny okres, na jaki można stosować ten środek zapobiegawczy, podejrzany wrócił do miejsca zamieszkania. Miał wtedy dopuścić się naruszenia nietykalności cielesnej małżonki. Prokurator nie ocenił tego zdarzenia jako podstawy do wnioskowania o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, ponieważ nie doszło do złamania zasad stosowania środka zapobiegawczego, który na tę chwilę już wygasł - dodaje prokurator Bar.

Kobieta twierdzi, że jej mąż cały czas łamał zakaz zbliżania się i bez przerwy ją wulgarnie obrażał. Pani Katarzyna wystąpiła o rozwód, a w lipcu ma odbyć się pierwsza rozprawa. Kobieta razem z dziećmi wyprowadziła się z domu, który przepisała im jej babcia.
Pani Katarzyna
Stanisław Bar

Wiadomości z regionu

2024-12-06, godz. 08:00 Prudnik: przedświąteczny jarmark z Karolem Okrasą i Motomikołajami W klimatach świątecznych tradycji polsko-czeskiego pogranicza przebiegać będzie Jarmark Bożonarodzeniowy w Prudniku. Weekendowa impreza (6-8.12) na rynku… » więcej 2024-12-06, godz. 08:00 Seniorzy seniorom. Świąteczne paczki trafią do potrzebujących Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 25 w Opolu wspólnie z opolskimi seniorami jak co roku na chwilę stali się elfami świętego Mikołaja. Do świątecznych… » więcej 2024-12-05, godz. 20:00 "Trzeba pomagać". Koncert na rzecz rodzinnego domu dziecka w Lewinie Brzeskim Mieszkańcy Lewina Brzeskiego po raz kolejny pokazali, że pomaganie mają we krwi. Podczas dzisiejszego (05.12) koncertu charytatywnego o wolne miejsca na widowni… » więcej 2024-12-05, godz. 20:00 Środowiskowy Klub Samopomocy w Prudniku prowadzi zajęcia dla niepełnosprawnych seniorów W Prudniku powstał pierwszy w regionie Środowiskowy Klub Samopomocy. To placówka zajmująca się osobami niepełnosprawnymi. Swoją siedzibę ma w obiekcie… » więcej 2024-12-05, godz. 19:00 "Rzadko się zdarzają takie odkrycia". Biblia Brzeska przekazana konserwatorom Po odnalezieniu i zgłoszeniu odpowiednim służbom, przyszedł czas na przekazanie badaczom. Mowa o dwóch księgach, które mogą być egzemplarzami Biblii Brzeskiej… » więcej 2024-12-05, godz. 19:00 Pacjenci przychodni nie będą marznąć. Interwencja Radia Opole Pacjenci z przychodni przy ulicy Grota Roweckiego w Opolu nie będą już marznąć. Po interwencji Radia Opole spółdzielnia mieszkaniowa zapewniła, że w przyszłym… » więcej 2024-12-05, godz. 18:00 Wolontariuszem można być w każdym wieku, wystarczy chęć do pomocy Organizują kwesty, kiermasze czy zbiórki darów, a wszystko to bezinteresownie lub za uśmiech drugiej osoby. Wolontariusze, bo o nich mowa, obchodzą dziś… » więcej 2024-12-05, godz. 16:30 Choinka od straży łowieckiej umila czas małym pacjentom USK w Opolu Świąteczna atmosfera zagościła na oddziale pediatrii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Przedstawiciele Państwowej Straży Łowieckiej w Opolu… » więcej 2024-12-05, godz. 16:00 Poszukiwani do odbycia kary wpadli. Jeden schował się w szafie Policjanci z powiatu głubczyckiego jednego dnia zatrzymali 5 osób poszukiwanych do odbycia kary więzienia. » więcej 2024-12-05, godz. 15:40 Ruszył proces ws. zarwania się tarasu widokowego w Paczkowie. "Liczę na sprawiedliwy wyrok" Ruszył proces w głośnej sprawie zawalenia się tarasu widokowego w Paczkowie. » więcej
70717273747576
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »