Zachowanie 49-letniej kobiety wzbudziło podejrzenie współpracownicy, dlatego na miejsce - do budynku przy ulicy Kolejowej - wezwano policję. O szczegółach mówi młodszy aspirant Mateusz Schweiger z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

- Tę interwencję zgłosiła 40-letnia kobieta. Wynik badania na zawartość alkoholu wskazywał blisko trzy promile. Urzędniczka została doprowadzona do wytrzeźwienia, ponieważ swoim zachowaniem stwarzała zagrożenie dla swojego zdrowia i życia. Za podjęcie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości kobieta została ukarana mandatem karnym.

Poprosiliśmy o komentarz burmistrza Kordiana Kolbiarza. Włodarz Nysy odpowiedział, że sprawa jest w toku, ale urząd nie ujawnia szczegółów.