Termin rejestracji kandydatów minie 26 marca, dlatego na konferencji prasowej zaapelowano do mieszkańców Opolszczyzny o włączenie się w kampanię. Chodzi między innymi o rozmowy z rodziną czy znajomymi, aby jak najwięcej osób podpisało się pod poparciem dla urzędującego prezydenta i zagłosowało na niego.

- Z naszej strony co najmniej kilkadziesiąt osób zbiera podpisy w całym województwie. Nie ma problemu przy zbiórce - ludzie chętnie angażują się i podpisują pod kandydaturą Andrzeja Dudy. To dobry prognostyk na nadchodzące wybory 10 maja - mówi Krzysztof Drynda, działacz Porozumienia.

Krzysztof Drynda mówił też o przyczynach niechęci mieszkańców do podpisania listy poparcia.

- Te odmowy są z kilku powodów. Czasami ktoś popiera innego kandydata, a innym razem chodzi o newralgiczne sprawy dotyczące danych osobowych. Przy podpisie trzeba przecież podać chociażby swój adres zamieszkania czy numer PESEL, co czasami rodzi pewne opory. Mówimy jednak o zdecydowanej mniejszości.

Celem opolskich działaczy Porozumienia jest zebranie co najmniej 5 tysięcy podpisów poparcia dla Andrzeja Dudy.