Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-11-22, 20:00 Autor: Piotr Wójtowicz

Opolskie: najbliższy termin na operację kręgosłupa dopiero w 2022 roku

NFZ [fot. Kacper Śnigórski]
NFZ [fot. Kacper Śnigórski]
3 lata to średni czas oczekiwania w kolejce na operację kręgosłupa w województwie opolskim. Według oficjalnych danych, na taki zabieg w naszym regionie oczekuje blisko 2 tysiące ludzi, a w województwach ościennych średnio 160. Doktor Dariusz Łątka, konsultant wojewódzki w zakresie neurochirurgii i neurotraumatologii tłumaczy, że w Dolnośląskiem, Śląskiem i Łódzkiem operacje prowadzi od 6 do 7 szpitali, natomiast w naszym województwie tylko Uniwersytecki Szpital Kliniczny
- Oddział w tej placówce ma określoną wydolność i dostępność do bloków operacyjnych, dlatego pacjenci trafiają do kolejki. W tej sytuacji sporo z nich szuka pomocy w ościennych regionach, a za nimi idą także pieniądze - podkreśla Dariusz Łątka.

Według Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego z 18 czerwca tego roku, w ubiegłym roku opolski NFZ odnotował ujemny bilans świadczeń migracyjnych. W przypadku neurochirurgii minus wyniósł 5 mln złotych i to głównie w zakresie zabiegów neuroonkologicznych. Wówczas zobowiązano NFZ do zakontraktowania świadczeń w szpitalu Vital Medic w Kluczborku

- To jest sytuacja absurdalna - kontynuuje wojewódzki konsultant, który również zwraca uwagę, że od kilku lat mamy przygotowany do uruchomienia oddział neurochirurgiczny w szpitalu Vital Medic w Kluczborku, czy oddział neurochirurgi w szpitalu neuropsychaitrycznym przy Wodociągowej w Opolu.

- Potrzeba tylko odważnych decyzji osób zarządzających służbą zdrowia w województwie opolskim i zatrzymania wypływania pieniędzy z naszego systemu - kończy Dariusz Łątka.

Barbara Pawlos z Narodowego Funduszu Zdrowia potwierdza informacje, że województwie opolskim neurochirurgia działa tylko w USK. Na tego typu świadczenia NFZ przeznaczył 19 mln złotych. Rzecznik zapewnia jednak, że fundusz chciał uruchomić kolejny oddział i zapłacić za te operacje, ale ostatnie postępowanie zostało unieważnione, ponieważ wniosek Vital Medic Centrum Leczenia Kręgosłupa w Kluczborku zawierał błędy formalne. W Vital Medic przyznają się do błędu jaki pojawił się w formularzu. Jednak prezes Piotr Duch pyta: - Skoro funduszowi tak zależy na powołaniu kolejnego oddziału, to dlaczego zwleka z uruchomieniem kolejnego konkursu.

Rzecznik NFZ wyjaśnia, że kolejny konkurs odbędzie się w I kwartale przyszłego roku, ponieważ obecnie trwa podliczanie świadczeń na ten rok.

- To może być musztarda po obiedzie - ripostuje prezes Vital Medic. Jego zdaniem, taka zwłoka może sprawić, że placówka z północy Opolszczyzny nie podejdzie do kolejnego konkursu, gdyż specjaliści odejdą do pracy w szpitalach w ościennych regionach. - Każdy z lekarzy ma jakieś plany zawodowe i jeśli zaciera się perspektywa zatrudnienia i uruchomienia działalności, wówczas ludzie zatrudniają się w innych placówkach - mówi Piotr Duch.

Do prowadzenia takich operacji przygotowany jest również Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. św. Jadwigi w Opolu. - Poprzedni konkurs NFZ był tak ogłoszony, że nie mogliśmy się do niego zgłosić - mówi dyrektor szpitala Krzysztof Nazimek, który nie wyjaśnia szczegółów. - Mam nadzieję, że kolejny będzie bardziej otwarty - uzupełnia.

Przypomnijmy, że Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego, która skupia związki zawodowe, wojewodę, czy marszałka w połowie roku zwróciła uwagę, że na Opolszczyźnie istnieje jeden oddział posiadający 34 łóżka zlokalizowany w USK w Opolu. "Zgodnie z mapą potrzeb zdrowotnych, uwzględniając populację Opolszczyzny, województwo uzyskuje wskaźnik 3,4 łóżka/100 tyś. mieszkańców i jest to najniższy poziom tego wskaźnika w Polsce" (5,2 łóżka/100 tyś mieszkańców) - napisano w stanowisku do NFZ.

Nawet z danych NFZ wynika, że kolejka rośnie. Na dzień 22 marca tego roku w kolejce oczekiwało 1515 osób, a czas oczekiwania wyniósł niecały rok (268 dni), jednak już wówczas wojewódzki konsultant w zakresie neurochirurgii i neurotraumatologii wskazywał, że ten czas wynosi 1,5 roku.

Przedstawiciele szpitali pytani, skoro problem się nawarstwia, to dlaczego w regionie działa tylko jeden oddział, podczas gdy w podobnym obszarowo i ludnościowo województwie lubuski 3. - Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - usłyszeliśmy.
Dariusz Łątka
Barbara Pawłos
Piotr Duch
Krzysztof Nazimek

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »