Przedstawiciele trzech odłamów chrześcijaństwa wspólnie modlili się podczas nabożeństwa
W parafii ewangelicko-augsburskiej w Opolu odbyło się nabożeństwo ekumeniczne z okazji Tygodnia Powszechnej Modlitwy o jedność chrześcijan.
- Musimy pamiętać, że ekumenia trwa cały czas, nie tylko podczas tego jednego tygodnia - mówi ks. Wojciech Pracki, proboszcz parafii ewangelickiej. - To jest dość istotne, żeby wzajemnie się poznawać, bo ekumenia, to jest owszem, wspólna modlitwa, wspólne wychwalanie Boga, ale przede wszystkim ta możliwość wzajemnego poznania się - i duchownych i wiernych, wzajemnego przebywania. Różnimy się, ale kiedy się poznajemy, kiedy jest wzajemna tęsknota, te różnice może się nie zacierają, ale nie są aż tak wyraziste.
Jak zaznacza duchowny katolicki, bp Andrzej Czaja takie tygodnie pozwalają na wspólne zawierzenie się Bogu.
- Brak jedności dotyczy wszystkich ludzi, nie tylko wyznań chrześcijańskich - dodaje ordynariusz diecezji opolskiej. - To jest problem nie tylko Kościoła, to jest problem nas, wszystkich ludzi. Dlatego tym bardziej musimy się ciągle mobilizować, dlatego takie tygodnie są niezwykle ważne. One mają, myślę, te swoje takie przesłanie i swoje do zrobienia nie tylko nawet w sferze wiary i religijności, ale w ogóle w sferze takiego naszego życia w pokoju, zgodzie i miłości.
W nabożeństwie wzięli udział również przedstawiciele zboru zielonoświątkowego. Jak mówi pastor Mariusz Muszczyński, każda kultura kościelna coś wnosi, dzięki temu mamy okazję wzajemnie się ubogacać.
- Chyba też o to chodzi, żebyśmy się otwierali na siebie, usuwali uprzedzenia, byli zaciekawieni sobą nawzajem. Są takie dwa oblicza ekumenizmu. Jeden jest taki oficjalny, bo tak wypada, bo jest taki tydzień i nic więcej za tym nie stoi. Bardzo fajny jest taki ekumenizm praktyczny, życiowy, codzienny.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan potrwa do 25.01. Zakończy się uroczystą mszą świętą w parafii Chrystusa Króla na opolskim Metalchemie.
Jak zaznacza duchowny katolicki, bp Andrzej Czaja takie tygodnie pozwalają na wspólne zawierzenie się Bogu.
- Brak jedności dotyczy wszystkich ludzi, nie tylko wyznań chrześcijańskich - dodaje ordynariusz diecezji opolskiej. - To jest problem nie tylko Kościoła, to jest problem nas, wszystkich ludzi. Dlatego tym bardziej musimy się ciągle mobilizować, dlatego takie tygodnie są niezwykle ważne. One mają, myślę, te swoje takie przesłanie i swoje do zrobienia nie tylko nawet w sferze wiary i religijności, ale w ogóle w sferze takiego naszego życia w pokoju, zgodzie i miłości.
W nabożeństwie wzięli udział również przedstawiciele zboru zielonoświątkowego. Jak mówi pastor Mariusz Muszczyński, każda kultura kościelna coś wnosi, dzięki temu mamy okazję wzajemnie się ubogacać.
- Chyba też o to chodzi, żebyśmy się otwierali na siebie, usuwali uprzedzenia, byli zaciekawieni sobą nawzajem. Są takie dwa oblicza ekumenizmu. Jeden jest taki oficjalny, bo tak wypada, bo jest taki tydzień i nic więcej za tym nie stoi. Bardzo fajny jest taki ekumenizm praktyczny, życiowy, codzienny.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan potrwa do 25.01. Zakończy się uroczystą mszą świętą w parafii Chrystusa Króla na opolskim Metalchemie.