- Mamy do czynienia z ogromną sensacją, nazywamy to skarbem brzeskim. W środku była między innymi stara mapa naszego miasta - mówi burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak. - Z tego co wiem była tam jedna ciekawa złota moneta w cylinderku z 1654 r. Dodatkowo było tam kilka monet srebrnych, medale okolicznościowe, mówiące o klęskach żywiołowych, które miały miejsce w naszym mieście, był też jeden żelazny krzyż.

- Znalazły się też dokumenty, ale nie możemy nic powiedzieć o ich zawartości, ponieważ były w takim stanie, że będą poddawane konserwacji - wyjaśnia Wrębiak.

Nie wiadomo, czy zawartość kapsuły będzie można oglądać w Brzegu. Prawdopodobnie trafi ona do Wrocławia. Jak tłumaczy Wrębiak, prawnie zawartość kapsuły podlega Archiwum Państwowemu we Wrocławiu. Samorządowiec zapewnia jednak, że będzie się starał wypożyczyć zawartość kapsuły i zrobić wystawę w brzeskim ratuszu.