Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-01-26, 11:55 Autor: Radio Opole

Moja lista kiczów

Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu © (fot. Michał Dróbka / AFRO)
Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu © (fot. Michał Dróbka / AFRO)
Szacowna Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu urządza w sobotę bal karnawałowy pod patronatem... kiczu.

Nie przesłyszeli się państwo. Instytucja, która powołana została do krzewienia ideałów piękna, pokłoni się kiczowi. Wymaga od swoich gości kiczowatych przebrań, makijaży i gadżetów, choć mniemam – nie zachowań. No i korytko też chyba nie będzie kiczowate.

Oczywiście jest to bal przebierańców, więc całe to wynoszenie kiczu na piedestał należy traktować w kategorii żartu, przed którym ja tu nisko i z szacunkiem się kłaniam, bo sam jestem człek hecowny, szutnik znaczy się. Nie wiecie, co to szutnik? Było się uczyć języków.

Ten bal stał się dla mnie pretekstem do ułożenia mojej prywatnej felietonowej listy kiczów polskich. Oto one: na pewno kiczem jest oprawa meczów reprezentacji: cały ten kult futbolu w przaśnym wydaniu biało-czerwonym. Te wszystkie monstrualne cylindry w szachownicę, te rogate czapy, szaliki, pompony, okulary i trąby. Te plastikowe skrzydła husarskie przyczepiane sobie przez wzdęte pop-cornem hufce tatuśków i wujciów. Te pomalowane twarze, jakby nie wystarczyły pijackie rumieńce. Ja wiem, że jest to kicz niewinny, ale ... kicz.

Kiczem wyższego rzędu jest za to ciągłe odwoływanie się w opisywaniu działań rządu do poetyki futbolowej: że niby Tusk drybluje, Graś centruje, Schetyna strzela z przewrotki, a Pawlak czeka na podanie. W takich relacjach rząd albo wali samobója, albo muruje pole karne, albo zmyślnie zagrywa, a to lewym, a to prawym skrzydłem. Faule są częste, a żółtych kartek więcej w takich tekstach niż przecinków. Nie wiem, jak wy, ale ja dostaję od tego drgawek.

Co jeszcze dla mnie jest współczesnym kiczem? W skrócie: styl Kuby Wojewódzkiego, felietony Krzysztofa Materny we „Wprost”, trampki do marynarki, a ostatnio – buty wojskowe do garnituru, instalacje artystyczne Mirosława Bałki i Artura Żmijewskiego, nowoczesne pastelowe osiedla deweloperskie ze styropianu, polityczna poprawność, wojowniczy feminizm oraz język pracowników biur podróży, którzy nie wiozą nas już do celu, lecz „transferują ku destynacji”.

A jeleń na rykowisku? Jeleń na rykowisku, proszę państwa, to wymaga kunsztu. On może się nie podobać, ale przynajmniej – trzeba go umieć narysować!

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-02-23, godz. 11:56 Na swoim nie, na publicznym tak Dużo się mówi na mieście o zatrudnieniu w ratuszu jednego z byłych prezydentów, którego zwolniono z przyczyn - jak to ładnie określono - wypalenia si… » więcej 2012-02-21, godz. 14:26 Salceson dla emeryta Mój kolega był w młodości wielkim amatorem salcesonu. » więcej 2012-02-21, godz. 11:50 Nowa świecka tradycja Muszę państwu wyznać, że felietonista to najfajniejsza fucha spośród wszystkich dziennikarskich fuch. » więcej 2012-02-17, godz. 12:29 Biznesmeni artystom Wczorajsze doniesienie dziennika „Rzeczpospolita” zadaje kłam twierdzeniom, że polscy biznesmeni to klasa próżniacza, która w pogardzie ma kulturę. » więcej 2012-02-16, godz. 12:03 Dlaczego nie ma bieżni? Ja mam tego świadomość, że mózg ludzki i ucho ludzkie są poddane takiej samej zasadzie zmęczenia materiału jak na przykład kawałek metalu w samochodzie… » więcej 2012-02-15, godz. 12:56 Ssawki minister Pijawki Kancelaria premiera Tuska musi zapłacić 450 tysięcy złotych kary za to, że zatrudnia zbyt małą liczbę osób niepełnosprawnych. » więcej 2012-02-14, godz. 12:22 Karać! Karać! Karać! Kilka dni temu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Opolu radzono nad tym, jak rozwiązać pewien bardzo istotny problem. » więcej 2012-02-13, godz. 14:40 Tylko dla swoich W czasach tak zwanej Czwartej RP, czyli w latach 2005-2007, co w dziejach świata było chyba najkrótszym panowaniem jakiejkolwiek republiki, nie byłem wielkim… » więcej 2012-02-10, godz. 16:50 Wbrew narzekaniom - żyje nam się lepiej Dziś będzie coś optymistycznego, choć pewnie tym optymizmem niektórych z państwa zdenerwuję. » więcej 2012-02-09, godz. 11:14 Nie kozaki, lecz ślimaki Wczorajszego ranka mówiłem tu, że dziś w Polsce ulokowanie dziecka na etacie którejś z urzędowych struktur państwa jest tym samym, co niegdyś oddanie… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »